Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie baśń Szeherezady

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
- Miałam 18 lat, gdy popełniłam największy błąd w życiu - mówi Maria Haddad. Wyszła za mąż za Libijczyka. Dziś staje na głowie, by urzędnicy zrozumieli, że już nie ma męża, po którym ślad zaginął.

- Miałam 18 lat, gdy popełniłam największy błąd w życiu - mówi Maria Haddad. Wyszła za mąż za Libijczyka. Dziś staje na głowie, by urzędnicy zrozumieli, że już nie ma męża, po którym ślad zaginął.

To była młodzieńcza wielka miłość, która jednak szybko zamieniła się w koszmar.

- Adel był agresywny, potrafił rzucić się na mnie z nożem. W 2003 roku z tego powodu trafił do aresztu. Wycofałam skargę pod warunkiem, że zza kratek od razu uda się na lotnisko. Od tej pory go nie widziałam i nie wiem, gdzie jest - opowiada torunianka.

Ale formalnie cały czas była i jest jego żoną. Weszła w inny związek, ma dwoje dzieci i mnóstwo problemów wynikłych ze ślubu z Libijczykiem.

- Od 2010 roku ubiegam się o świadczenie rodzinne z MOPR-u. Niestety, słyszę, że mi się nie należą, bo nie jestem w stanie wykazać dochodów męża - mówi pani Maria.

<!** reklama>- Takie są przepisy i nikt z nas nie będzie nadstawiał głowy za ich łamanie - odpowiada Olga Okrucińska, rzeczniczka ośrodka. - W świetle przepisów nie ma możliwości wyłączenia z rodziny męża. A zatem nie ma też prawnych podstaw do wykluczenia osiąganych przez niego dochodów przy ustaleniu kryterium dochodowego rodziny.

Torunianka kilkakrotnie próbowała się rozwieść. Nieskutecznie. Sąd zwracał jej pozwy, na przykład z powodu braku adresu męża.

- Jedyne wyjście w takich sytuacjach to wnioskowanie o ustanowienie pełnomocnika dla osoby nieznanej z miejsca pobytu. Sąd może nim uczynić postronną osobę - radzi adwokat Jakub Kamiński.

- Wiem, że nie jestem jedyną żoną w Toruniu z takimi problemami. Tylko że inne nie walczą o swoje prawa - mówi pani Maria.

Zmuszone do walki są jednak te kobiety, którym zabiera się dzieci. W naszym regionie zdarzały się przypadki walki kobiet o dzieci, które cudzoziemscy ojcowie postanowili zabrać do ojczystego kraju. Inne musiały zmagać się z ograniczaniem praw lub narzucaniem stylu życia. Różnice kulturowe dawały o sobie znać.

Z cudzoziemskimi problemami borykają się nie tylko kobiety. Pewien torunianin kupił dom na peryferiach miasta z... arabskimi lokatorami. Nie może się ich pozbyć. Nie są polskimi obywatelami i nie wiadomo, co z nimi począć.

PS Personalia torunianki zostały zmienione.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska