Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
We wtorek fragment Fosy Staromiejskiej między Harmonijką i...
fot. Szymon Spandowski

Topole na toruńskiej starówce poszły pod topór. Dlaczego? [Zdjęcia]

We wtorek fragment Fosy Staromiejskiej między Harmonijką i gmachem sądu opanowali drwale. Wycięli siedem drzew. Topole poszły pod topór niemal w rocznicę pierwszych protestów w obronie lip przy placu Rapackiego, wycinka przy Fosie Staromiejskiej również nie przeszła bez echa, oburzyła m.in. społeczników z Zielonego Torunia.
- Topole włoskie się nie przewracają, jedynie mogą się im łamać gałęzie – mówi Iwona Leigmann z Zielonego Torunia. - Jest to bardzo cenne przyrodniczo miejskie drzewo, choć cały czas jest na nie jakaś nagonka. Nawet to, że szybko rośnie i ma dużo liści, jest często przedstawiane jako wada. Nieważne, że dokonuje absorpcji ogromnej ilości dwutlenku węgla i wiąże pyły.
Poza tym wycinka budzi kontrowersje, ponieważ została przeprowadzona w czerwcu, czyli w sezonie lęgowym.
- Od 1 marca do 15 października nie można usuwać ani niszczyć ptasich gniazd. Co w praktyce oznacza, że wycinki są niemożliwe – dodaje Iwona Liegmann.
Co na to Urząd Miasta?
- Topole przy Fosie Staromiejskiej były z bardzo złym stanie, co potwierdziła analiza dendrologiczna zlecona przez Biuro Ogrodnika Miejskiego Urzędu Miasta Torunia. Zdecydowano się je usunąć bo stwarzały realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców – wyjaśnia Adrian Aleksandrowicz z magistrackiego Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji.
Dodajmy, że Wojewódzki Konserwator Zabytków, który wydał zgodę na wycinkę, uczynił to pod warunkiem, że do końca roku przy Fosie Staromiejskiej pojawi się 14 nowych drzew.
Przez ten rok, jaki minął od protestów w sprawie przeznaczonej do wycinki alei lipowej przy placu Rapackiego, sporo się w Toruniu zmieniło, przynajmniej jeśli chodzi o opiekę nad zielenią miejską. Powstało biuro ogrodnika, służby miejskie kładą większy nacisk na jakość sadzonych drzew, poprawiła się także opieka nad sadzonkami. Pieniądze, jakie są na ten cel zarezerwowane w budżecie nie zostały zamrożone ani zredukowane. Za sobą mamy również pierwsze podejście do inwentaryzacji drzew, co – jak podkreślają specjaliści – jest podstawą do tego, aby efektywnie zarządzać zielonym majątkiem miasta.
Nadal jednak bardzo dużo na tym polu jest do zrobienia. Nikt nie wynalazł skuteczniejszego oręża w walce ze zmianami klimatu. Nic nie chłodzi, nie magazynuje wody i nie oczyszcza powietrza tak skutecznie jak drzewa. Dlatego są one takie ważne, szczególnie w centrach miast. Pod tym względem liczą się jednak tylko duże drzewa.
- Mówi się, że jedno duże drzewo można zastąpić przez 1200 sadzonek. Ja uważam, że nie da się go zastąpić niczym – mówiła rok temu „Nowościom” dr Marzena Suchocka ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. - Z całą swoją bioróżnorodnością, ze wszystkimi usługami ekosystemu, jakie świadczy ludziom w miastach, jest nie do zastąpienia. Kluczowym czynnikiem jest tu czas. Aby mieć duże drzewo, trzeba czekać 200 lat. Ani my, ani nasze dzieci tego nie dożyją. Tymczasem wycina się je w ciągu kilku minut, no może godziny. To jest najkrótsza diagnoza problemu.
W Toruniu nadal bardzo szwankuje ochrona drzew na placach budów, a przecież uszkodzone drzewa zaczynają chorować, bądź obumierają. Najpierw zaczynają z nich spadać gałęzie, a potem przewracają się one same. Drzewa w mieście należy obserwować i badać, nawet przy użyciu tomografu, co na świecie nie jest już żadną nowiną. W ten sposób będzie można zlikwidować miejskie wyspy ciepła i jednocześnie uniknąć sytuacji, w jakich trzeba wydać decyzję o wycince, ponieważ drzewo komuś grozi.

Zobacz również

4 liga. Ekoball Sanok bezbramkowo zremisował z Pogonią-Sokołem Lubaczów [ZDJĘCIA]

4 liga. Ekoball Sanok bezbramkowo zremisował z Pogonią-Sokołem Lubaczów [ZDJĘCIA]

PGE Stal Mielec ograła lidera ekstraklasy! [BRAMKI, ZDJĘCIA]

PGE Stal Mielec ograła lidera ekstraklasy! [BRAMKI, ZDJĘCIA]

Polecamy

Tragedia na DK nr 25 pod Bydgoszczą. Na drodze znaleziono ciało mężczyzny

Tragedia na DK nr 25 pod Bydgoszczą. Na drodze znaleziono ciało mężczyzny

Świątek i Sabalenka o krok od wyjątkowego rekordu

Świątek i Sabalenka o krok od wyjątkowego rekordu

Iga Świątek - Aryna Sabalenka. Dziś wielki finał w Madrycie

Iga Świątek - Aryna Sabalenka. Dziś wielki finał w Madrycie