Toruń dla turystów jak Olsztyn i Suwałki

Samorząd planuje wprowadzenie opłaty klimatycznej. Nowy parapodatek - 2 złote od doby - zapłacą turyści, ale też studenci, którzy korzystają z hoteli i schronisk.

Miasto proponuje wprowadzenie opłaty miejscowej w
wysokości 2 zł za każdy dzień pobytu oraz zarządzenie jej poboru w
drodze inkasa przez osoby fizyczne, osoby prawne i jednostki
organizacyjne, w tym spółki nieposiadające osobowości prawnej prowadzące
hotele, motele, hostele, pensjonaty, schroniska, domy pielgrzyma,
ośrodki kempingowe, pola namiotowe i biwakowe.

Jak można przeczytać, z opracowania "Monitoring ruchu turystycznego  turystyczny Toruń 2011" przygotowanego na zlecenie Urzędu Miasta Torunia wynika, iż w 2010 r. Toruń odwiedziło ok. 1,6 mln turystów, z czego 41,9 proc.  tj. ok. 670 tys. osób pozostało w mieście na co najmniej jedną noc. W 2011 r. turystów było ok. 1,63 mln, z czego pozostało na co najmniej jedną noc ok. 42,5 proc. tj. 692 tys. osób. Osoby przebywające w Toruniu powyżej jednej doby mogłyby zostać objęte obowiązkiem uiszczenia opłaty miejscowej.

Opłatę miejscową wprowadzono już w innych miastach Polski np. w Krakowie, Gdańsku, Gdyni, Kazimierzu Dolnym, Pułtusku i Zakopanem, gdzie stawki wynoszą odpowiednio: 1,60 zł, 2,10 zł, 1,78 zł, 1,90 zł, 1,80 zł, i 1,70 zł. Po 2 zł płacą turyści w Suwałkach i Olsztynie.

Uwzględniając wysokość kosztów związanych z poborem opłaty miejscowej, jak i konieczność stosowania ustawowych zwolnień od opłaty, dochody z tytułu opłaty miejscowej na 2013 r. planuje się na poziomie 700 tys. zł. 

W schronisku młodzieżowym w internacie Zespołu Szkół Mechanicznych Elektrycznych i Elektronicznych w Toruniu zapytaliśmy, co kierownictwo planuje w związku z parapodatkiem. O planach kierownictwo placówki dowiaduje się z "Nowości".

<!** reklama>- Dopiero od Pana o czymś takim słyszę - mówi dr Maciej Zawacki, wicedyrektor szkoły. - Jeszcze się nad tym nie zastanawialiśmy. Siądziemy na tym, jak podatek będzie oficjalnie ogłoszony. Z naszych usług korzystają studenci i młodzież. Czasami nie mają wyjścia i mimo podniesionych cen zostaną u nas. Może spróbują szukać tańszych ofert, ale wątpię, żeby znaleźli.

W Urzędzie Miasta zapytaliśmy, czy podatek obejmie również internaty oraz akademiki, które w okresie wakacyjnym świadczą przecież usługi hotelarskie.

- Nie nasza broszka jako mieszkańców. I tak nie mieszkamy w hotelach, a turyści nie zbiednieją. To tylko 2 zł... - komentuje na Facebooku Jakub Wardenga. - Inna sprawa jest taka, że niby za co taka opłata? Ani nie jesteśmy uzdrowiskiem, ani ośrodkiem wypoczynkowym... Mało sprytne...

- A czy Toruń ma status uzdrowiska by uprowadzać opłatę klimatyczną? - zastanawia się Jarek Jaruszewski.

- A Rzym też nie ma chyba, a 2 euro trzeba bulić, a zanieczyszczenie powietrza od spalin pewnie sto razy większe - odpowiada Piotr Raczkowski. - To po prostu prosty sposób na wyciągnięcia kasy od turystów.