Ten zimny poranek 19 kwietnia młodzi ludzie zapamiętają na długo. Pełni emocji, w wielkim skupieniu pojawili się w swoich szkołach. Często sporo przed czasem, by się tylko nie spóźnić.
- Nerwy są, nie ma co kryć. To jest zawsze wielka zagadka, co znajdziemy w tych arkuszach - usłyszeliśmy od gimnazjalistów z toruńskiej „ósemki”. - Niby się uczyliśmy, wszystko powtarzaliśmy wiele razy, robiliśmy testy próbne, a teraz mamy mętlik w głowie. To chyba z emocji.
W Toruniu do wczorajszej części humanistycznej przystąpiło ponad 1,8 tys. uczniów z 30 szkół. W województwie było ich 19, 2 tys. w 408 placówkach oświatowych.
Punktualnie o godz. 9 rozpoczął się 60-minutowy test z wiedzy o społeczeństwie i historii. O godz. 11 wystartował 90-minutowy sprawdzian z języka polskiego.
Test gimnazjalny w Toruniu. Pierwszy dzień!
Pierwszy test humanistyczny wcale nie okazał się taki prosty. Wiele trudu sprawiło uczniom zdefiniowanie pojęcia „szara strefa”. Nie wszyscy wiedzieli też, kto zniósł niewolnictwo w Stanach Zjednoczonych. Na historii trzeba się było wykazać wiedzą o władcach z dynastii Piastów, handlu w Polsce w XVI wieku, zaborach i insurekcji kościuszkowskiej.
- To niby nie było takie trudne, ale podchwytliwe. Wydaje mi się, że więcej zadań niż w poprzednich latach było czysto testowych. Myślę jednak, że nie będzie źle - opowiada Kamila Lipińska z gimnazjum „dwadzieścia cztery”.
Arkusz z języka polskiego przyniósł uczniom to, czego bardzo nie lubią. Chodzi o formę wypowiedzi pisemnej, którą jest rozprawka. W oparciu o przykłady z literatury gimnazjaliści mieli dowieść, że marzenia mają sprawczą moc. Wielu to się nie spodobało.
- Mogło być opowiadanie, zwykłe wypracowanie, list, a tu niestety przydarzyła się rozprawka - ubolewa Kuba, gimnazjalista z „trójki”. - Najgorzej było z tymi przykładami z literatury. Podałem kilka związanych z patriotyczną walką o wolność Polski na przestrzeni wieków. Nie wiem, czy trafiłem w punkt.
Polecamy: WOŚP przekazał sprzęt dla toruńskiego hospicjum [FOTORELACJA]
Dziś młodzież przystąpi do godzinnego sprawdzianu z przedmiotów przyrodniczych i trwającego 90 minut testu z matematyki. W piątek gimnazjaliści zdawać będą języki obce. Najczęściej angielski.
Wyniki testów młodzież pozna dopiero 16 czerwca. Tu warto zaznaczyć, że na równi ze stopniami na świadectwie liczyć się będą one przy naborze do szkół ponadgimnazjalnych. Dla tych ambitnych, którzy marzą o najlepszych szkołach, stawka jest wysoka.
Warto wiedzieć. Co było w testach?
- Podczas 90-minutowego egzaminu z języka polskiego uczniowie w całym kraju musieli się zmierzyć z interpretacją czterech tekstów i rozprawką na temat „Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że marzenia mają sprawczą moc?”
- Gimnazjaliści musieli odpowiedzieć na liczne pytania testowe do fragmentów tekstów Jana Tomkowskiego „Bestsellery i arcydzieła”, A. C. Doyle’a „Pies Baskerville’ów”, Ewy Kołodziejek „Festiwal radosnych zakupów - moda kulturowa na tle współczesnych zmian kulturowych” i fraszki „O miłości” Jana Kochanowskiego.
Zobacz wideo: Wirtualny spacer po toruńskim zamku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
