1 z 9
Następne
Toruń. Kto groził śmiercią właścicielowi fabryki? Kto kupił najstarszy hotel w mieście?
Fabryka kotłów na Mokrem. Jej właściciel otrzymał w styczniu 1902 roku listy z pogróżkami. Miał zginąć, jeżeli nie zwolni z pracy dwóch robotników. Fabrykant tego nie uczynił, pierwszy list kazał wywiesić na dziedzińcu zakładu