Toruń stawia na promocję w sieci

<!** Image 3 align=none alt="Image 215973" >

Fani trójwymiarowych efektów już dziś mogą zacząć odliczanie. Dokładnie 20 sierpnia w internecie powinna pojawić się platforma Toruń 3D. Najnowocześniejsza w Polsce.

<!** reklama>

Najnowszy pomysł promocyjny Torunia? Umożliwić wirtualny spacer przede wszystkim ulicami Starego Miasta, a także przechadzkę po Kępie Bazarowej. Już pod koniec wakacji będzie to możliwe bez wychodzenia z domu. Wystarczy do tego tylko internet. Kościoły, kamienice, pomniki, mury miejskie i inne charakterystyczne obiekty z Krzywą Wieżą na czele. To wszystko będzie można oglądać w trójwymiarze na specjalnej stronie.

- Z takich rozwiązań korzysta już kilka miast w Polsce. Kraków, Wrocław... Ale jeszcze nikt w tak zaawansowany technologicznie sposób jak Toruń - mówi Paweł Piotrowicz, p.o. dyrektora Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji Urzędu Miasta. - Modelowanie całego Torunia byłoby zbyt drogie, dlatego ograniczyliśmy się do zespołu staromiejskiego. Powstanie ok. 1000 obiektów. Wydamy na to 459 tys. zł.

Nad platformą Toruń 3D pracuje wrocławska firma GIS Partner. Wykorzystują przy tym unikalne dane Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii. Powstały podczas lotów samolotem, wyposażonym w laser, dzięki któremu badano miasto, aby można było określić nie tylko wysokość poszczególnych obiektów, ale także rodzaj ich powierzchni. Dzięki temu na portalu będzie można obejrzeć także - ale w mniejszym zakresie - obiekty znajdujące się poza starówką.

- Modelowanie obiektów to dość żmudna praca. Na bryły nanoszone są jeszcze faktury pochodzące ze zdjęć. W ciągu jednego dnia powstaje zaledwie jeden taki model - opowiada Krzysztof Cybulski, kierownik projektu GIS Partner.

Władze miasta chcą iść z tym pomysłem jeszcze dalej. Przymierzają się, aby wykorzystać platformę do organizacji gier miejskich. Ich uczestnicy poruszając się pośród modeli 3D będą szukali oznaczonych punktów. Kto je znajdzie, otrzyma nagrodę. Jak ten pomysł sprawdzi się w praktyce?

- Każda działalność wirtualna związana z prezentacją Torunia lub innego miejsca przekłada się na zwiększenie zainteresowania i ma sens - twierdzi Jarosław Nadolski, specjalista ds. PR. - Ważny jest jednak nie tylko pomysł i jego wykonanie, ale to, w jaki sposób i do czego zostanie on później wykorzystany.