Toruń wciąż jest inspiracją dla młodych naukowców

Wydawać by się mogło, że przez ponad 20 lat trwania konkursu dla młodych naukowców trudno napisać coś nowego o Toruniu. Nic bardziej mylnego.
[break]
- Bardzo często uczestnicy prezentują świeże spojrzenie - przyznaje prof. Janusz Tandecki, przewodniczący komisji konkursowej. - Z reguły jedna, dwie prace są drukowane w formie książkowej, w serii firmowanej przez ToMiTo.
Piotr Więcławski, pod kierunkiem Krzysztofa Przegiętki z Instytu Fizyki UMK, wziął pod lupę toruński dzwon Tuba Dei.
- Dokonaliśmy nagrania, które analizowano metodą fizyczną, to jest tzw. analiza Fouriera, gdzie dźwięk jest rozkładany na składowe i określiliśmy, jakie są wysokości dźwięków składowych - mówi Krzysztof Przegiętka. - To jest metoda bezwzględna, która nie zależy od słuchu i wrażeń osoby odbierającej dźwięki, ale jako miara liczbowa, częstotliwość wyrażona w hercach.
Naukowcy tak wyjaśniają charakterystyczny, basowy ton dzwonu.
- Dźwięk, który wiele osób utożsamia z takim basowym głosem, z fizycznego punktu widzenia, jest wynikiem oddziaływania tonów harmonicznych, które są w widmie dźwięku i to jest pewnego rodzaju złudzenie słuchowe, któremu ulegamy. Nasz umysł odbierając wszystkie dźwięki stara się uporządkować je i domyślnie przyjmuje ten najniższy dźwięk, którego fizycznie aparatura nie wykrywa.
W tym roku członkowie jury podjęli decyzję, że nie będą zgłaszać prac napisanych przez własnych seminarzystów, co, niestety, odbiło się na liczbie nadesłanych prac.
- Wzbudziło to pewne kontrowersje i musimy przemyśleć to w przyszłym roku - przyznaje prof. Janusz Tandecki.
Uroczystość wręczenia nagród tradycyjnie odbyła się w Sali Rady Ratusza Staromiejskiego.