Jak prezentuje się oferta akcji „Toruń za pół ceny”, której kolejna odsłona właśnie dzisiaj się rozpoczyna?
W porównaniu do poprzednich edycji nastąpił duży wzrost liczby uczestników. Przybyło ich kilkudziesięciu. Obecnie jest ich ponad 200, co jest absolutnym rekordem.
Taka popularność jesiennej edycji częściowo spowodowana jest datą. Przesunęliśmy termin na październik, wydłużając tym samym trwający od kwietnia sezon. Z oferty będą mogli skorzystać nie tylko turyści, ale przede wszystkim studenci, którzy spędzają w Toruniu pierwszy weekend po rozpoczęciu nowego roku akademickiego.
**
Czytaj także: Toruń za pół ceny. Uczestnicy, promocje, zniżki**
W przyszłości na wniosek właścicieli punktów uczestniczących w akcji zamierzamy jeszcze bardziej termin przesuwać w stronę „niskiego” sezonu. Realizacja podobnych przedsięwzięć ma większy sens, kiedy ruch turystyczny zanika. Jest to z korzyścią dla klientów, bo właściciele nie ukrywają, że w czasie mniejszego obłożenia będą mogli więcej zaoferować.
Czy pogoda nie odstraszy klientów?
Nie mamy do czynienia z imprezami plenerowymi, kiedy pogoda odgrywa rzeczywiście dużą rolę. Wszystkie punkty biorące udział w akcji są całoroczne i działają niezależnie od pogody. Myślę, że „Toruń za pół ceny” to świetna zachęta do wyjścia z domu, nawet jeśli będzie padał deszcz.
**
A z jakich atrakcji „Torunia za pół ceny” korzysta Pani?**
Dla mnie jest to impuls, żeby wyjątkowo nie gotować w weekend i na obiad wyjść z rodziną do restauracji.
Zobacz również
Zobacz galerię: Toruń. Lekarze-trojaczki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
