Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Torunianie wygrali raz i zapewnili sobie utrzymanie w elicie

Redakcja
Oto drużyna Axla TrzyDoZera.pl. Górny rząd od lewej: Bartosz Jakubowski, Paweł Piotrowicz, Sebastian Lichy, Mateusz Kulik, na dole: Radosław Kowalski
Oto drużyna Axla TrzyDoZera.pl. Górny rząd od lewej: Bartosz Jakubowski, Paweł Piotrowicz, Sebastian Lichy, Mateusz Kulik, na dole: Radosław Kowalski Nadesłane
Drużyna Axla TrzyDoZera.pl Toruń zajęła siódme miejsce w Polskiej Lidze Curlingu, zapewniając sobie tym samym występy w kolejnej edycji tych rozgrywek.

Ostatnie mecze, zaległe z połowy lutego, torunianie rozgrywali w miniony weekend w Gdańsku. Sobotnia potyczka z Curlusami Baniatymi z Warszowic była bardzo ważna dla układu dolnej części tabeli. Nasz zespół, po zaciętym i dramatycznym spotkaniu, wygrał 6:5 (1, 1, 2, -3, -1, -1, 1, 1) i to wystarczyło, by uniknąć spadku.

- Pojechaliśmy do Gdańska po dwa punkty i wykonaliśmy ten plan w stu procentach - mówi Paweł Piotrowicz, curler Axla TrzyDoZera.pl, grający na pozycji „trzeciego”. - Mecz z Curlusami rozpoczęliśmy bardzo dobrze, od czteropunktowej przewagi. Potem przeciwnik się ocknął i w pewnym momencie wyszedł nawet na prowadzenie, ale końcówce powróciliśmy do dobrej gry i ostatecznie zwyciężyliśmy. Znakomity w naszym wykonaniu, przede wszystkim pod kątem taktyki, był zwłaszcza ostatni end. Nic dziwnego, że byliśmy z siebie bardzo zadowoleni.

W niedzielę toruński zespół zmierzył się z triumfatorem ligi, Marleksem Katowice. I przegrał, ale niewiele, bo 5:7 (-1, 1, -2, 1, -4, 2, 1, 0)

- Stoczyliśmy wyrównany bój ze zwycięzcą PLC. Trochę gorsza skuteczność w decydujących momentach i jeden „przespany” end spowodowały, że nieznacznie ulegliśmy. Ale wynik tego meczu nie miał już żadnego znaczenia dla końcowego układu tabeli - dodaje Paweł Piotrowicz, oprócz którego w Gdańsku, w barwach toruńskiej drużyny, grali: Sebastian Lichy, Radosław Kowalski (w sobotę) i Mateusz Kulik (w niedzielę) oraz skip Bartosz Jakubowski.

W ostatecznym rozrachunku torunianie, w gronie dwunastu ekip, uplasowali się na siódmej pozycji. Pięć spotkań wygrali, a sześć przegrali.

- Ligowy sezon był dla nas bardzo udany. Awans do curlingowej ekstraklasy wywalczyliśmy z turnieju barażowego, jako ostatnia drużyna. Można się było więc spodziewać, że trzeba będzie stoczyć walkę o przetrwanie i utrzymanie się w lidze. Tymczasem wyprzedziliśmy pięć zespołów i zajęliśmy siódme miejsce, tuż za połową stawki. Kolejny sezon na pewno będzie dla nas jeszcze bardziej wymagający, bo będziemy chcieli potwierdzić swoją pozycję w krajowej czołówce - kończy Paweł Piotrowicz.

Tymczasem już w najbliższy czwartek w Warszawie rozpoczynają się eliminacje do finałów mistrzostw Polski. Toruń w tych rozgrywkach reprezentować będzie ekipa Axla TrzyDoZera.pl, która przed rokiem awansowała do turnieju finałowego, gdzie uplasowała się na 10. pozycji.
- Wstępnie do eliminacji zgłosiło się dwanaście ekip, ale ile ostatecznie przystąpi do rywalizacji, okaże się we wtorek lub środę. Do finału awansuje siedem najlepszych zespołów. I naszym celem będzie znalezienie się w tym gronie - twierdzi Radosław Kowalski, zawodnik toruńskiej drużyny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska