Toruński zespół został założony w styczniu 2013 roku. Od tego czasu w mistrzostwach Polski gra regularnie. W swoim debiucie zajął 19. miejsce. W 2014 roku torunianie uplasowali się na 10. pozycji, zaś rok temu - na piątej. Dzięki temu w tegorocznych finałach mieli zapewniony udział bez konieczności rywalizowania w eliminacjach. Jak widać, każdy występ oznaczał postęp. Czy podobnie będzie w tym roku?
- Wedle tej tendencji powinniśmy w tym sezonie zająć trzecie miejsce i taki jest też nasz cel - podium mistrzostw Polski - mówi Bartosz Jakubowski, skip zespołu. - Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że na pewno nie będzie łatwo, bo w stawce finalistów znajdują się bardzo doświadczeni i utytułowani rywale. Niemniej czujemy, że zrobiliśmy w tym sezonie spore postępy i jesteśmy gotowi do podjęcia walki o jak najwyższe cele.
W fazie grupowej tegorocznych mistrzostw nasza drużyna zmierzy się kolejno z: AZS-em Ice Rockets Gliwice (niedziela, godz. 18.30), CCC Stone Dragons Warszawa (poniedziałek 8.30), Marleksem Katowice (aktualny mistrz Polski, poniedziałek, 14.30), Grey Wolves Warszawa (poniedziałek, 20.30) oraz CCC Mleko Warszawa (wtorek 12.30).
- Stawiam przed zespołem ambitny cel - dodaje Mateusz Kulik, grający trener drużyny - Celujemy w czołową trójkę. Doskonale wiem, że jest to trudne, ale wykonalne zadanie, które przy dokładnej i uważnej grze może zostać zrealizowane. Patrząc na zbliżający się turniej z perspektywy sportowej, to należy podkreślić, że każda z drużyn będzie wymagającym przeciwnikiem i nie możemy żadnej z nich lekceważyć.
W mistrzostwach barw Toruń Curling Team będą bronili: Sebastian Lichy, Mateusz Kulik, Paweł Piotrowicz i Bartosz Jakubowski i być może Radosław Kowalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?