Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruński uniwersytet chce przyjąć na studia prawnicze 600 osób

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Kamil Mójta
Prawnicy UMK zwiększyli limit przyjęć na dzienne prawo o 100 procent. To absolutny rekord rekrutacji. Zgłosiło się ponad ponad tysiąc chętnych. W czwartek ogłoszono pierwsze listy przyjętych.

Prawników po UMK będzie od tego roku zatrzęsienie. Studiować prawo w Toruniu chce 1300 osób, UMK przyjmie aż sześciuset chętnych. Pod względem liczby miejsc, Toruń przebił nawet Uniwersytet Warszawski, który jest gotowy na przyjęcie 400 nowych studentów. Warszawa przyciągnęła jednak zdecydowanie więcej kandydatów. O warszawskim dyplomie marzy 1800 osób.
[break]
Skończył się boom na europeistykę, prawo od lat pozostaje bardzo popularnym kierunkiem, wygląda na to, że prawnicy UMK postanowili zdecydowanie przestawić siły i wykorzystać ogromny popyt na prawnicze studia. Na razie idzie im świetnie.
Lepiej jest tylko na medycynie. Liczba chętnych do rozpoczęcia studiów lekarskich na Collegium Medicum UMK przekroczyła w tym roku 4 tysiące, co pokazuje, jak niepewne zawodowo mamy czasy i że fach lekarza jawi się młodym jako wyjątkowo stabilna profesja.
O jedno miejsce na medycynie walczy prawie 30 osób.
Nie powinno nam zabraknąć farmaceutów. Uniwersytet przygotował 85 miejsc, chętnych zgłosiło się prawie dziesięć razy tyle. Kolejny rok z rzędu hitem jest kosmetologia - 230 chętnych na 44 miejsca.
Z rekrutacji na pewno cieszą się politolodzy. W porę zorientowali się, że bezpieczeństwo wewnętrzne to ogólnopolski hit i wiele się nie zastanawiając zwiększyli w tym roku limit o 100 procent, do 240 miejsc. Zgłosiło się 380 kandydatów. Bezpieczeństwo jest w tym roku wiodące w ofercie politologów.
Świetnie wypadła rekrutacja na japonistykę. To wciąż studia dla wybranych, o 30 miejsc biło się w tym roku aż 160 kandydatów. 31 osób przyciągnęło malarstwo, na którym przygotowano 16 miejsc.
Sprawdziliśmy też, czego nie chcą studiować młodzi.
Na przykład nauczania przyrody, które zaoferowali im wspólnie biolodzy i geografowie UMK. Licencjackie studia przyciągnęły siedem osób. Do maturzystów w końcu dotarło, że szkoły dziś głównie zwalniają nauczycieli.
W rekrutacyjnym ogonie znalazła się znów etnologia - dziewięciu chętnych na 45 miejsc, religioznawstwo - siedmiu zapisanych na 50 miejsc, oraz polityka społeczna, na którą chce przyjść osiem osób, miejsc jest 40.
Nieźle sprzedały się nowe kierunki. Poza słabym wynikiem nauczania przyrody, przywrócona po latach turystyka i rekreacja okazała się nowym odkryciem - przyciągnęła 216 osób. Miejsc jest 80. Młodzi chcą studiować optykę okularową w Bydgoszczy (200 osób na 48 miejsc). Uruchomiona od tego roku sztuka mediów i edukacja wizualna na Wydziale Sztuk Pięknych przyciągnęła 1,5 osoby na miejsce.
Fatalne wyniki matury w tym roku - co trzeci oblał, nie wpłynęły jak na razie na liczbę kandydatów na studia UMK.
- Chętnych mamy tyle samo co w zeszłym roku, ok. 15 tys. zdecydowanych osób - podaje rzecznik Marcin Czyżniewski. Co może świadczyć o tym, że toruński uniwersytet wybierają maturzyści z dobrymi ocenami na świadectwie.
Ostatecznie o wynikach rekrutacji na dzienne studia zdecydują kandydaci, dostarczając dokumenty. UMK czeka na nie do jutra, potem ogłosi kolejne listy przyjętych.
Rekrutować będzie do 15 października. Poczeka na tych maturzystów, którym na egzaminach powinęła się noga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska