Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruńskie przychodnie przeżywają oblężenie, chorych wciąż jest bardzo dużo

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
W przychodni na ulicy Świętopełka dr Zdzisław Piasecki bada małego Nikodema
W przychodni na ulicy Świętopełka dr Zdzisław Piasecki bada małego Nikodema Grzegorz Olkowski
Osoby przewlekle chore, które chcą dostać się do lekarzy, muszą uzbroić się w cierpliwość

- Miałam iść na wizytę kontrolną do lekarza, ale w mojej przychodni dowiedziałam się, że muszę kilka dni poczekać, bo jest grypa - denerwuje się pani Stefania.
[break]

Mnóstwo przeziębionych

We wszystkich toruńskich przychodniach nadal mają pełne ręce roboty, bo jest mnóstwo osób przeziębionych, z dolegliwościami grypowymi.

- U nas liczba pacjentów z powodu grypy i infekcji grypopodobnych zwiększyła się o 40-50 procent - mówi Krystyna Kurkowska, pielęgniarka naczelna w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy. - W poniedziałek do godziny 11.30 mieliśmy już 60 osób zapisanych na wtorek. Staramy się w pierwszej kolejności przyjmować pacjentów z ostrymi objawami choroby, szczególnie, gdy występuje wysoka temperatura. Gorączkującego pacjenta nigdy nie odsyłamy. Natomiast osoby z chorobami przewlekłymi, które chcą teraz zapisać się na wizytę kontrolną, są proszone o przyjście w innym terminie.

Jak zaznacza Krystyna Kurkowska, sytuację komplikuje choroba lekarza. A tak jest coraz częściej.

Dr Zdzisław Piasecki, prezes Tormedu, pulmonolog dziecięcy, przypuszcza, że za kilka dni można się spodziewać jeszcze większego wysypu chorych, bo skończyły się ferie, uczniowie wrócili do szkół i będą się nawzajem zarażać. Można tego uniknąć.

Liczą się godziny

- U starszych dzieci, jeśli występują pierwsze objawy grypy, czasami wystarczy dziecko zostawić na dwa-trzy dni w domu - mówi dr Piasecki. - Podawać wtedy warto leki przeciwgorączkowe, rutinoscorbin, herbatę z cytryną czy sokiem malinowym.

Dr Zdzisław Piasecki podkreśla, że inaczej trzeba postępować z małymi dziećmi. Z nimi, jeśli mają infekcję, kaszel, zaatakowane drogi oddechowe, należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Po to, by uniknąć komplikacji, podawania antybiotyków, wreszcie - pobytu w szpitalu. U małych dzieci o rozwoju choroby decydują godziny. A zapalenia płuc u dziecka w domu się nie leczy.

- Dlatego maluchy są u nas przyjmowane tego samego dnia - zaznacza dr Piasecki. - Pacjenci, którzy chcą się zarejestrować na wizytę z powodu choroby przewlekłej, jeśli nie ma pilnej potrzeby, proszeni są o przyjście w innym terminie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska