1 z 5
Następne
Tragedia w Górsku. Ratował syna, sam zaginął w Wiśle. Akcja poszukiwawcza 38-latka trwa
Z relacji ratowników wynika, że dziecko mogło stać na tzw. główce rzecznej, skąd wpadło bądź zsunęło się do wody, gdzie jest silny nurt.
Z relacji ratowników wynika, że dziecko mogło stać na tzw. główce rzecznej, skąd wpadło bądź zsunęło się do wody, gdzie jest silny nurt.