Pierwszym przeciwnikiem torunian podczas turnieju finałowego w Poznaniu będzie tamtejszy AZS AWF (spotkanie rozpocznie się dziś o godz. 18.). W zależności od jego wyniku Pomorzanin powalczy jutro o złoto bądź brąz.
[break]
W tym sezonie Pomorzanin jeszcze z AZS AWF nie wygrał, choć wszystkie mecze były niezwykle zacięte i emocjonujące. W hali najpierw górą byli poznaniacy, którzy wygrali 6:4, a w drugiej potyczce padł remis 2:2. Ekipa trenera Jacka Adriana była też lepsza w starciu na otwartym boisku - w październiku wygrała w Toruniu po karnych zagrywkach.
- To jest oczywiste, że wciąż chcemy być niepokonani przez Pomorzanina - przekonuje szkoleniowiec akademików. - Naszym celem jest zwycięstwo w półfinale. Wiadomo, Grunwald jest poza zasięgiem, a dalej na zbliżonym poziomie są AZS AWF i Pomorzanin. O tym, która z drużyn wygra, będą decydowały szczegóły.
- Ja bym sobie życzył, aby powtórzyła się sytuacja z ubiegłego roku, gdy w rudzie zasadniczej nie byliśmy w stanie pokonać poznaniaków, a w półfinale okazaliśmy się od nich lepsi - wtóruje trener Pomorzanina Andrzej Makowski. - Choć z drugiej strony to może być dodatkowa mobilizacja dla AZS-u AWF-u by uniknąć niepowodzeń z poprzedniego sezonu halowego, który zakończył bez medalu.
Obie drużyny bardzo pieczołowicie przygotowują się do sobotniej konfrontacji. Szkoleniowcy jednego i drugiego zespołu szukają najlepszych, ich zdaniem, sposobów na zwycięstwo w półfinale. Torunianie tradycyjnie trenowali wieczorami w hali Zespołu Szkół nr 28.
- Podzieliłem zawodników na kilka czwórek i przydzieliłem im konkretne zadania - zdradza trener Makowski. - Ponadto dużą wagę przykładaliśmy do krótkich rogów oraz karnych zagrywek. W turnieju finałowym trzeba wyłonić zwycięzcę, a w przypadku remisu wykonuje się właśnie karne zagrywki. Trzeba więc było wyselekcjonować grupę najlepiej sobie radzącą w tym elemencie.
Z kolei poznaniacy, dzięki możliwości korzystania z obiektów i dobrodziejstw Akademii Wychowania Fizycznego, wybrali bardziej urozmaicone formy zajęć i treningów.
Szkoleniowcy obydwu ekip nie mają problemów z kontuzjami swych zawodników, wszystko więc wskazuje na to, że w sobotnim półfinale będą mogli wystawić do gry najmocniejsze aktualnie składy swoich zespołów. W drugiej parze półfinałowej zmierzą się Grunwald Poznań ze Stellą Gniezno.
Przegrani zagrają w meczu o brąz, zwycięzcy zaś walczyć będą w finale.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?