Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Troje grudziądzan wystartuje na regatach pucharu świata

Karol Piernicki
Mateusz Wilangowski (drugi z lewej) oraz Konrad Wojewodzic (drugi z prawej) po raz drugi w karierze wezmą udział w zawodach z cyklu pucharu świata w wioślarstwie, reprezentując biało-czerwone barwy
Mateusz Wilangowski (drugi z lewej) oraz Konrad Wojewodzic (drugi z prawej) po raz drugi w karierze wezmą udział w zawodach z cyklu pucharu świata w wioślarstwie, reprezentując biało-czerwone barwy Nadesłana
W weekend kolejne, trzecie już w tym sezonie zawody wioślarskiego pucharu świata. Tym razem czołowi zawodnicy globu zjadą do szwajcarskiej Lucerny.

Na tamtejszy torze regatowym od dziś do niedzieli odbywać się będą zawody w wielu konkurencjach męskich i żeńskich. Polska kadra liczyć będzie na nie dwanaście osad. Wśród nich - tak jak poprzednio we Francji - trzy grudziądzkie akcenty - dwójka obecnych zawodników Wisły i jej wychowanka.

Ci pierwsi - Mateusz Wilangowski i Konrad Wojewodzic - w kraju nad Sekwaną debiutowali w tak poważnej imprezie. Płynąc w czwórce bez sternika zajęli ósmą pozycję, drugą w finale B.

- Czuliśmy po tych zawodach lekki niedosyt, bo mogło być lepiej - skomentował krótko Mateusz Wilangowski.

Teraz przed grudziądzką dwójką kolejna szansa na zdobycie seniorskiego i międzynarodowego doświadczenie. Po raz kolejny znalazło się bowiem dla nich miejsce w męskiej czwórce bez sternika. Popłyną w niej wspólnie z Damianem Rosolskim z AZS AWF Gorzów Wielkopolski oraz przedstawicielem Zawiszy Bydgoszcz Rafałem Hejmejem.

Na kolejny udany start liczy grudziądzanka Magdalena Fularczyk-Kozłowska. Zawodniczka Lotto-Bydgostii po raz kolejny popłynie w żeńskiej dwójce podwójnej w parze ze swoją klubową koleżanką Natalią Madaj. Obie we Francji rywalizację ukończyły na najniższym stopniu podium, będąc najlepszą z osad europejskich.

- Ostatni start należy zaliczyć do udanych, choć zawsze mogło być lepiej - mówi Magdalena Fularczyk-Kozłowska. - Poprzez te wszystkie starty przygotowujemy się do imprezy docelowej, jaką w tym sezonie są sierpniowe mistrzostwa świata.

Na razie trudno coś więcej powiedzieć na temat tego, z jakimi osadami tym razem przyjdzie mierzyć się Polakom. Na pewno jednak można spodziewać się silnej obsady, bowiem start w Lucernie dla wszystkich będzie praktycznie ostatnim sprawdzianem formy przed mistrzostwami globu, które odbędą się w Amsterdamie.

Dodajmy, że Polacy na regaty wylecieli z Warszawy już we wtorek. W pucharze świata z osad męskich swoich sił spróbują jeszcze ósemka, czwórka podwójna, dwójka podwójna, dwójka podwójna wagi lekkiej, czwórka bez sternika wagi lekkiej, dwie dwójki bez sternika wagi lekkiej oraz dwójka bez sternika. Natomiast kobiety reprezentować będą - oprócz "grudziądzkiej" osady - również dwójka podwójna wagi lekkiej i czwórka podwójna. Ta ostatnia w inauguracyjnych sezon zawodach pucharu świata zajęła trzecie miejsce, ale wraz z Joanną Leszczyńską i Sylwią Lewandowską z WTW Warszawa płynęły jeszcze Fularczyk-Kozłowska i Madaj. Teraz te dwie ostatnie zastąpią w tej łodzi Agnieszka Kobus (AZS AWF Warszawa) i Maria Springwald (AZS AWF Kraków).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska