Pochwałom nie było końca. Przemawiając w środę w siedzibie Kongresu Polonii Amerykańskiej w Chicago, Trump zapewniał, że zależy mu na silnym NATO i silnej Polsce. - Jako prezydent będę uznawał poświęcenia Polski na rzecz wolności. Chcemy silnej Polski i silnej Europy Wschodniej - mówił kontrowersyjny polityk cytowany przez agencję Reutersa. Z zadowoleniem podkreślał, że Polska na bieżąco wywiązuje się ze swoich składek na obronność. - Zależy nam na silnym NATO, więc chcemy żeby więcej krajów szło za przykładem Polski. W takim wypadku wszyscy nasi sojusznicy byliby bezpieczniejsi – mówił Trump.
Miliarder podziękował też naszym rodakom za ich udział w operacjach sojuszu w Iraku i Afganistanie, a także poruszył kwestię zniesienia wiz dla Polaków – podaje Dziennik Związkowy. - Powiedziałem Trumpowi, że ta sprawa ciągnie się od wielu lat. W odpowiedzi usłyszałem od niego, że jak zostanie prezydentem, to załatwi to. Powiedziałem mu, że będziemy go trzymać za słowo – relacjonował po spotkaniu prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej (KPA) Frank Spula.
Polityk ani słowem nie wspomniał o potrzebie współpracy z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem, co zdarzało mu się wielokrotnie w przeszłości. Jego twarda postawa wobec NATO również nie znalazła miejsca podczas środowego spotkania. W USA żyje około 9, 5 mln Polaków i ich potomków. Wygląda na to, że Trump postanowił zawalczyć i o ich głosy.
Czytaj także: Prezes TVP chce rejestrować fakt nieposiadania odbiornika
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?