Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tych dzieci nie leczymy. Przychodnie lamią prawo

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
W rejestracji przychodni czy szpitala nikt nie ma prawa żądać dowodu ubezpieczenia matki czy ojca dziecka. W praktyce jest jednak inaczej.

W rejestracji przychodni czy szpitala nikt nie ma prawa żądać dowodu ubezpieczenia matki czy ojca dziecka. W praktyce jest jednak inaczej.

- W Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi nie chciano przyjąć córki na planową wizytę, bo zapomniałam druku RMUA - opowiada mama kilkuletniej Kasi.

W jednym z bydgoskich szpitali przyjęcie dziewczynki przez ortopedę uzależniono od tego, czy jej rodzic przyniesie druk zaświadczający jego ubezpieczenie. W obu przypadkach naruszono prawo. <!** reklama>

W myśl art. 2 pkt 1 Ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej z 2004 roku obywatele polscy do 18. roku życia mają zagwarantowany bezpłatny dostęp do świadczeń w publicznej ochronie zdrowia. Szpital czy przychodnia nie mogą odmówić przyjęcia małoletniego pacjenta.

Nieuzasadnione jest więc żądanie dowodu ubezpieczenia rodzica. Z tego, że tak się często dzieje, w przychodniach czy szpitalach tłumaczą się rozliczeniami z NFZ.

- Jeśli dziecko jest chore, najpierw zajmujemy się leczeniem, potem formalnościami. Prosimy, by donieść jakiś dokument dziecka, NFZ to sprawdza - zapewnia Stanisław Firczuk, prezes Przychodni Fredry.

Łukasz Wojnowski, wiceprezes Citomedu podkreśla, że dzieci niezależnie od ubezpieczenia rodziców mają zagwarantowane świadczenie zdrowotne, ale...

- Sedno sprawy polega na tym, że niejasne jest pojęcie „świadczenie zdrowotne” - mówi. - Owszem, dziecko musi zostać przyjęte za darmo do szpitala, lekarza podstawowej opieki zdrowotnej czy specjalisty, ale bez ubezpieczenia nie ma prawa do refundowanych recept. Dlatego panie w rejestracji sprawdzają ubezpieczenie. To kolejny przykład luki prawnej i wypaczania przepisów przez NFZ.

A co na to NFZ?

- Placówka, która ma z nami kontrakt, nie może odmówić leczenia dziecka. Wystarczy dokument tożsamości lub PESEL dziecka - mówi rzecznik oddziału NFZ Jan Raszeja.

Sprawdziliśmy. W szpitalu dziecięcym spytaliśmy o dokumenty wymagane do przyjęcia dziecka.

- Proszę zgłosić się na izbę przyjęć. Wystarczy dowód osobisty - usłyszeliśmy.

Inaczej w Zespole Poradni Specjalistycznych Dziecięcych. Tam wymagane jest okazanie książeczki ubezpieczeniowej lub druku RMUA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska