Tydzień spędzony na walizkach

We wtorek o godz. 19.15 Anwil Włocławek zagra na wyjeździe z Deutsche Bank Skyliners Frankfurt w ramach rozgrywek Pucharu ULEB.

<!** Image 2 align=right alt="Image 68190" sub="Gerrod Henderson (z lewej) był najskuteczniejszym graczem Anwilu w spotkaniu ze Śląskiem. Trener Pipan liczy na jego umiejętności także dziś / Fot. Jarosław Czerwiński">Tydzień temu włocławianie nieudanie rozpoczęli kolejną przygodę z Pucharem ULEB. Chociaż silna drużyna z Mariupola nie pokazała wielkiej koszykówki, ograła Anwil w Hali Mistrzów. Wydaje się, że teraz przed koszykarzami ze stolicy Kujaw stoi jeszcze trudniejsze zadanie, bowiem przyjdzie im występować poza własnym parkietem. Warto przypomnieć, że w ubiegłym sezonie w europejskich pucharach włocławianie nie wygrali ani jednego meczu na wyjeździe.

Trzeba szukać punktów

- Nie udało się wygrać u siebie, więc musimy szukać punktów na wyjeździe - mówi Ales Pipan, szkoleniowiec Anwilu

Włocławskich kibiców we Frankfurcie na pewno nie zabraknie, bowiem Anwil dofinansował przejazd swoim fanom. Niestety, Ales Pipan będzie miał mało czasu, żeby przygotowywać zespół do kolejnych spotkań, bowiem przez najbliższe dni włocławianie więcej czasu spędzą w samolotach, autokarach i hotelach niż na parkietach.

Jutro powrócą z Frankfurtu, w sobotę czeka ich w Świeciu derbowy mecz z Polpakiem, a w kolejny poniedziałek lot do Walencji na pucharowy mecz z Pamesą.

- Czeka nas niełatwe zadanie, bo los sprawił, że trafiliśmy do najsilniejszej grupy - mówi Andrzej Pluta. - Najważniejsze jest ustabilizowanie formy, bo zdarza nam się bardzo dobre mecze przeplatać ze słabszymi. Jeżeli zagramy tak, jak w meczu ze Śląskiem, to wygramy.

<!** reklama>W ostatnim meczu Anwil pokazał się jako drużyna grająca twardo, walecznie i skutecznie w obronie. W najbliższym spotkaniu kluczem może być powstrzymanie najlepszego strzelca Bundesligi poprzedniego sezonu, 17-letniego Derricka Allena, czarnoskórego gracza uważanego za kluczowego zawodnika w niemieckim zespole.

Niemcy również przegrali

Najbliższy rywal Anwilu podobnie jak włocławianie rozpoczął pucharowe zmagania od porażki - w pierwszej kolejce ULEB Cup został rozgromiony w Walencji przez tamtejszą Pamesę 63:85.

Również dziś w innych meczach tej grupy Azovmasz Mariupol podejmie moskiewskie Chimki, a francuskie Nancy - Pamesę Walencja.