Uciekają przed policją, jadą pod prąd, po pijanemu - weekendowe wybryki kierowców
Autostradą pod prąd
Wczoraj (3.09) około godz. 7:30 do dyżurnego włocławskich policjantów zadzwoniła osoba, która poinformowała o kierowcy jadącym autostradą pod prąd.
- Z relacji wynikało, że toyota porusza się południową nitką w stronę Gdańska. Policjanci z "drogówki" natychmiast udali się na autostradę, a gdy na wysokości MOP Machnacz zauważyli auto nakazali kierującemu natychmiast się zatrzymać. Kierowcą okazał się 82-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, który twierdził, że jeedzie prawidłowo w kierunku Warszawy. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny był bez zastrzeżeń - informuje policja.
Mundurowi zatrzymali 82-latkowi prawo jazdy. Za spowodowanie zagrożenia na drodze grozi mu kara grzywny, a dodatkowo sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
Czytaj też:
Awaria elektrowni w Belgii? Czy Polsce grozi drugi Czarnobyl?;nf
Sprawdź, czy jesteś gotów na powrót do szkoły! QUIZ;nf
Ile zarabiają kasjerzy w dyskontach i hipermarketach? [SPRAWDŹ];nf
[zdjęcie ilustracyjne]