Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany sezon rajdowy brodniczan

Redakcja
Kierowcy z Brodnicy zajęli czołowie miejsca w swoich klasach: trzecie miejsce w krajowym pucharze oraz II i III w mistrzostwach bydgoskiego okręgu PZM - to ich tegoroczne sukcesy.

Kierowcy z Brodnicy zajęli czołowie miejsca w swoich klasach: trzecie miejsce w krajowym pucharze oraz II i III w mistrzostwach bydgoskiego okręgu PZM - to ich tegoroczne sukcesy.

<!** Image 2 align=right alt="Image 66971" sub="Od lewej: Paweł Węgrzynowski i Marek Ronkiewicz w czasie X Rajdu Brodnickiego, liczonego jako X runda PPAiK / Fot. Paweł Kędzia">W prestiżowym cyklu imprez Pucharu Polski Automobilklubów i Klubów PZM po czternastu rundach na trzecim miejscu w swojej klasie uplasował się tandem Paweł Węgrzynowski-Marek Ronkiewicz. To duży sukces zważywszy, że w PPAiK startowali po raz pierwszy. Tytuł zapewnili już sobie wcześniej i utrzymali pozycję mimo wycofania się z ostatniej rundy z powodu ukręconej półosi.

- Sezon jak najbardziej udany. Nie zakładaliśmy, że uda nam się powalczyć o miejsce w pierwszej trójce - relacjonuje Paweł Węgrzynowski, kierowca.

Brodniczanie przystąpią do przyszłorocznej edycji imprezy, chociaż jak przyznaje kierowca, to PPAiK jest wyczerpujący. - Rajdy rozsiane są po całej Polsce. Często musimy wyjeżdżać już w piątek. Jednak z drugiej strony rywalizacja jest na wyższym poziomie, więc i zadowolenie z osiąganych wyników jest większe - przyznaje rozmówca.

<!** reklama>Przed przyszłorocznymi startami załoga nie zmieni auta. Brodniczanie wrzucą jedynie do rajdowego seicento mocniejszy silnik. Zamiast 1.1 będzie 1.2, żeby móc nawiązać walkę z najmocniejszymi autami, w tym najpopularniejszymi swiftami 1.3.

Świetny występ zaliczyli również pozostali członkowie nieformalnej grupy Brodnickiego Autoklubu Rajdowego: Mikołaj Fafiński z Łukaszem Hinzem oraz Radosław Oryszczak z Adamem Nowakiem.

Ci pierwsi w Mistrzostwach Okręgu Bydgoskiego Polskiego Związku Motorowego zostali sklasyfikowani na drugim miejscu w klasie drugiej. Przy czym o tytule mistrzowskim, w sytuacji tej samej liczby punktów, zadecydował regulamin. Zadecydowały małe punkty stracone minionego weekendu. - Poszło kiepsko, bo rozsypała się skrzynia biegów. Mieliśmy kłopoty z redukcją i praktycznie większość prób jechaliśmy na dwójce - relacjonuje Mikołaj Fafiński, kierowca.

Z kolei Radek Oryszczek z Adamem Nowakiem na kultowym, czerwonym “malarze”. W pierwszej klasie, na trzynastu zawodników, zajęli przyzwoite, trzecie miejsce.

Jeden z nagorszych sezonów przytrafił się Tadeuszowi Kulce i Marcie Wajdzie. Weteran rajdów nawet nie otarł się o czołówkę zarówno imprez cyklu PPAiK, jak i mistrzostw okręgu. Stało się tak głównie za sprawą wysłużonego daihatsu applause, który kilka miesięcy temu ostatecznie trafił na złomowisko. - Nawet nie patrzyłem na rankingi - przyznaje kierowca. - Mam nadzieję, że przyszły sezon na audi quattro będzie o wiele lepszy. A jeszcze w tym roku będzie okazja, żeby pokazać się na toruńskich „Minimaksach” - kwituje nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska