Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uprowadzona 9-letnia Iga? Matka Klaudia Nowakowska apeluje o pomoc

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Od 26 dni nie wiem, gdzie jest moja 9-letnia córka Iga. Została uprowadzona przez ojca, który ma ograniczone prawa rodzicielskie. Prawdopodobnie są w Ciechocinku - mówi Klaudia Nowakowska i prosi o pomoc. Skarży się na bezczynność policji.

Iga ma 9 lat. Jej matka to Klaudia Nowakowska, mieszkanka Bydgoszczy. Zdesperowana kobieta postanowiła zwrócić się do mediów i zwykłych ludzi o pomoc w odnalezieniu córki. 26 dni temu sprawę zgłosiła policji, ale ta na razie nie wykazała się skutecznością. Dziś (04.09) bydgoszczanka w sprawie uprowadzenia dziecka udała się do prokuratury.

Polecamy

- 10 sierpnia 2019 roku moja dziewięcioletnia córka Iga została uprowadzona przez ojca Jakuba K. (ma ograniczone prawa rodzicielskie, nie jesteśmy małżeństwem) oraz jego konkubinę z prywatnej posesji. Pomimo wszczętych poszukiwań na terenie kraju do dziś nie wiem, co się dzieje z moim dzieckiem. Iga nie pojawiła się na rozpoczęciu roku szkolnego. Najprawdopodobniej przebywają na terenie Ciechocinka. Bardzo proszę o pomoc w odnalezieniu córki! Jeśli ktokolwiek coś widział lub wie, proszony jest o kontakt ze mną (kom. 696 419 805), albo Komisariatem Policji Bydgoszcz-Śródmieście ( telefon do dyżurnego: (52) 588 11 59) - apeluje Klaudia Nowakowska.

Fundacja ITAKA nieustannie poszukuje zaginionych osób, w tym również tych, które były po raz ostatni widziane na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Czy widziałeś którąś z tych osób lub masz o nich jakieś informacje? Jeśli tak, skontaktuj się z ITAKĄ!zdjęcie ilustracyjne: poszukiwania Remigiusza Baczyńskiego na Wiśle w Toruniu

Zaginięcia w regionie. Co stało się z tymi ludźmi? Jak znikn...

W rozmowie z "Nowościami" matka skarżyła się na brak pomocy i skutecznego działania ze strony policji. Uprowadzenie córki zgłosiła 26 dni, na Komisariacie Policji Bydgoszcz-Śródmieście. Potem, jak się dowiedziała, sprawę przekierowano do innego komisariatu.

- Następnie znów miała wrócić do śródmieścia. Niestety, nie ma jednego funkcjonariusza, który by się nią zajmował i był ze mną w kontakcie - mówi Klaudia Nowakowska. - Szukam córki na własną rękę. Wczoraj byłam w Ciechocinku. Bez skutku...
Jak można podejrzewać, ojciec dziewczynki uprowadził po konflikcie z matką. Jego wersji wydarzeń nie znamy. Wiadomo jednak, że gdy dziecko zabiera bez pozwolenia prawowitego opiekuna rodzic z ograniczoną władzą rodzicielską, dochodzi do tzw. uprowadzenia rodzicielskiego. To przestępstwo ścigane z art. 211 Kodeksu karnego. Takiemu rodzicowi grożą też dalsze konsekwencje w sądzie rodzinnym - np. odebranie władzy rodzicielskiej w ogóle.

O porwaniu rodzicielskim mówimy natomiast wtedy, gdy też dochodzi do zabrania dziecka bez zgody opiekującego się nim rodzica, ale oboje mają pełnię władzy rodzicielskiej.

Polecamy

AKTUALIZACJA z godz. 13.10:

Przemysław Słomski potwierdza, że bydgoska policja od 12 sierpnia prowadzi czynności w związku z podejrzeniem uprowadzenia 9-letniej dziewczynki. - Absolutnie nie ma mowy o bezczynności z naszej strony. O sprawie zawiadomiliśmy też sąd rodzinny i prokuraturę. Trzeba podkreślić, że policja jako taka nie ma prawa decydować o odebraniu komukolwiek dziecka - mówi.

Sprawą zajmują się dwie jednostki: Komisariat Policji Bydgoszcz-Śródmieście (w kierunku porwania rodzicielskiego) i Komisariat Policji Bydgoszcz-Wyżyny (w kierunku uprowadzenia). Na polecenie prokuratury funkcjonariusze wszczęli czynności sprawdzające dotyczące ewentualnego uprowadzenia. Materiały przekazano także właściwemu sądowi rodzinnemu (rodzice w przeszłości mieszkali w woj. mazowieckim i tam już losem dziecka zajmował się sąd).

Co najważniejsze - dziewczynka jest bezpieczna. Policjanci z powiatu aleksandrowskiego ustalili, że faktycznie przebywa z ojcem w Ciechocinku. O tym, czy i kiedy wróci pod opiekę matki, zdecyduje sąd rodzinny.

AKTUALIZACJA z godz. 17.45:

Z redakcją "Nowości" skontaktowali się bliscy ojca. Przekazują, że matka również miała ograniczone prawa rodzicielskie. - Żadnego uprowadzenia czy porwania tutaj nie było. Od pół roku ojciec tęskni za córką, a ona za nim. Mieli utrudniane wszelkie kontakty. W sierpniu dziewczynka poprosiła tatę, aby ją zabrał z Bydgoszczy. Matka zostawiła ją pod opieką starszego wujka, którego się bała, a sama pojechała z koleżanką na weekend nad morze - mówią.

Według bliskich ojca (dane do wiad. red.) matka dobrze wie, gdzie przebywa jej córka. - Wczoraj była w Ciechocinku w asyście policjantów. W ich obecności dziewczynka wyraziła wolę pozostania z ojcem - przekazują krewni. - Dziecko jest z ojcem, bezpieczne, na własne życzenie. O jakim porwaniu tutaj mowa? Od matki będziemy dochodzić satysfakcji na drodze sadowej m.in. za upublicznienie zdjęć ojca i jego konkubiny (pojawiły się w rozesłanym przez kobietę apelu o pomoc-przyp.red.).

Obejrzyj: Przegląd najważniejszych wiadomości z Pomorza i Kujaw

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska