Uważajcie na naciągaczy. Nie dajmy się zwieść ulotkom o kredytach, które zasypały starówkę! [ZDJĘCIA]

„Na całym Starym i Nowym Mieście dziś rano pojawiły się naklejone na znaki drogowe, rynny, ściany kamienic, skrzynki energetyczne itp. setki ulotek z napisem "KREDYTY". Naklejki są białe z zielonymi, żółtymi i czerwonymi napisami - informuje fejsbukowicz na profilu „Moja Starówka”. - Na tych ulotkach maleńkim drukiem podano koszt połączenia: 7,69 zł za minutę.”

Torunian wpisał podany na ogłoszeniu numer telefonu w Google.

Zobacz także: Próba ucieczki aresztowanego z konwoju w Toruniu. Padł strzał

„Okazało się, że ta firma nie udziela żadnych pożyczek - relacjonuje internauta - a jedynie po kilkunastominutowej rozmowie telefonicznej (licznik bije!) oferuje, że w imieniu dzwoniącego jako pośrednik umieści gdzieś w internecie jego ogłoszenie o chęci wzięcia pożyczki. Firma co roku nazywa się inaczej, zmienia się końcówka numeru telefonu, są też m.in. wpisy osób, które dostały rachunki na 100-200 zł za telefon, a pożyczki oczywiście nigdy nie otrzymały.

Na Starym i Nowym Mieście te ulotki są ponaklejane niemal wszędzie, chyba na każdej możliwej ulicy poza Rynkiem Staromiejskim i Szeroką, nawet tuż przy murach miejskich na ul. Pod Krzywą Wieżą. Trzeba to jak najszybciej usunąć, bo reklamują się jako pożyczki „dla emerytów z komornikiem” i pewnie niejedna zadłużona osoba zechce zadzwonić, a w efekcie tylko jeszcze bardziej się zadłuży.”

Jak się dowiedzieliśmy, sygnały o tych ulotkach i postępowaniu firmy, która się na nich reklamuje, nie dotarły jak dotąd do toruńskiej policji.

- Ten, kto poczuje się przez tę firmę poszkodowany, może w każdej chwili się do nas zgłosić – przypomina mł. asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Zobacz także: TOP 30 Oto najlepsze szkoły nauki jazdy w Toruniu 2018 [RANKING, ZDAWALNOŚĆ EGZAMINU, DANE Z WORD 2018]