Pani dyrektor należy do tych osób, które nie planują wyjazdu na szybko i w pośpiechu. W jej przypadku, wszystko związane z urlopem musi być starannie zaplanowane. Gdy tak już jest, wówczas może się wyłączyć, nie myśleć o niczym i odpoczywać.
Piękno polskiej przyrody
- Ze względów rodzinnych mogę pozwolić sobie tylko na jeden wyjazd w roku - mówi Grażyna Sułkowska. - Nic dziwnego więc, że wszystko starannie przygotowuję i też doceniam każdy pobyt poza domem. Wyjazdy każdorazowo przynoszą piękny, pełen spokoju, ale i wrażeń czas.
Większość naszych rozmówców podróżników, o których co piątek piszemy na łamach „VIP-a”, to osoby jeżdżące po świecie za przygodą. Bywają na różnych krańcach świata. W przypadku dyrektor Grażyny Sułkowskiej jest trochę inaczej. Zdecydowanie stawia na polskie piękno, którego wielu, niestety, nie dostrzega. Wypoczynek na łonie natury jest dla niej tym, co lubi najbardziej.
- Wakacje spędzam na ogół w Polsce nad morzem - na przemian w ukochanej Karwi lub Świnoujściu albo w górach i wówczas jest to Zakopane lub Szklarska Poręba - wymienia Grażyna Sułkowska. - Uwielbiam długie spacery na bałtyckich plażach, a widok szarej, szmaragdowej, niebieskiej wody przynosi ukojenie, uzmysławia też wielkość i znaczenie tego, co nas otacza. Wypoczywam w kontakcie z przyrodą, ładuję baterie na kolejny rok szkolny.
Dwie podróże życia
Grażyna Sułkowska ma jednak za sobą - jak to mówi
- podróże życia, które wiążą się z pobytem za granicą. Najbardziej utkwiły jej w pamięci dwa wyjazdy, o których mogłaby opowiadać bez końca. Trudno się dziwić, gdy na wyciągnięcie ręki ma się klimatyczny Paryż i bajecznie piękne austriackie Alpy. Jak zapamiętała te wyjazdy?
- Zaliczyłam dwie podróże, które nazywam podróżami życia: Paryż, w którym w nieustannym zachwycie zwiedzałam muzea: Wersal, Luwr, galerie, katedry. Druga z tych podróży to pobyt w austriackich Alpach, a konkretnie w miejscowości Flachau, gdzie wędrowałam po przepięknych szlakach, a widoki były takie, że miałam poczucie zbliżenia się do ideału piękna natury - wspomina Grażyna Sułkowska.
Karwia czeka
W trakcie urlopowych wypadów pani Grażynie towarzyszy jej mąż, z którym od lat wypoczywa albo nad polskim morzem, albo w górach. Dyrektorka Zespołu Szkół nr 28 nie wyobraża sobie, aby mogło być inaczej. Wypoczynkowy plan na tegoroczne wakacje jest już gotowy. Gdzie zatem Grażyna Sułkowska wyruszy podczas wakacji?
- Tegoroczny urlop spędzimy w Karwi i już bardzo się cieszymy na ten wyjazd - podkreśla Grażyna Sułkowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?