Jeśli spojrzymy choćby już na pierwszy rok, w którym magistrat rozpoczął sprzedaż gruntów na tzw. JAR-ze, odpowiedź jest oczywista. W 2014 roku do miejskiej kasy wpłynęło dość pieniędzy nie tylko, by pokryć te nakłady, ale i by dużo zarobić na tej inwestycji. Chodzi o około 15 mln zł. Mijający rok znacząco poprawił ten wynik. Czysty zysk sięgnął 25 mln zł. Świetny interes? Jak najbardziej!
Prosty rachunek pokazuje, że ta ocena jest w pełni uzasadniona. Dotąd udało się sprzedać w sumie 22 działki. To zaledwie niecałe 14 procent tego, co miało na początku w swojej ofercie miasto. Jasne, dochody nie będą tu rosły znacząco, bo większość pozostałych gruntów ma mniejszą powierzchnię. Ale cały czas mówimy o czystym zysku. I nie zmienią tego nawet nadchodzące koszty budowy linii tramwajowej, czy szkoły w tej części Torunia. Do tego rachunku warto też dorzucić coś mniej wymiernego, choć ważnego - tzw. walor miastotwórczy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?