Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

VIP Podróże... Kontrasty kuszą...

Artur Olewińśki
Rozmowa z MAŁGORZATĄ CHOJNOWSKĄ-WIŚNIEWSKĄ, aktorką prowadzącą Teatr R. Bezimienni przy MDK w Toruniu

Rozmowa z MAŁGORZATĄ CHOJNOWSKĄ-WIŚNIEWSKĄ, aktorką prowadzącą Teatr R. Bezimienni przy MDK w Toruniu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 203165" sub="Małgorzata Chojnowska-Wiśniewska">

Czy w Pani przypadku aktorstwo łączy się z podróżami?

Oczywiście, w tym zawodzie bardzo często wyjeżdża się na zdjęcia, spektakle czy jest się zapraszanym na festiwale i pokazy. Jestem teraz związana z kilkoma zawodami, stąd to podróżowanie jest wzmożone. Jestem nauczycielką, specjalistką od pozyskiwania funduszy unijnych oraz pedagogiem - prowadzę warsztaty teatralne. Trudno mi więc usiedzieć w miejscu.

Jaka podróż związana z aktorstwem przychodzi Pani do głowy jako pierwsza?

Miałam kiedyś przyjemność reprezentować nasze województwo na Międzynarodowym Festiwalu Młodzieży Europejskiej w Hiszpanii. Każda z grup miała tam przydzieloną tzw. pene, czyli bractwo winiarskie. Ciekawym przeżyciem było uczestnictwo w jednej z organizowanych przez bractwo uczt. Hiszpanie jadają zupełnie inaczej niż my - rozkładają jedzenie bezpośrednio na papierowych obrusach, które po jedzeniu są zwyczajnie zwijane i wyrzucane do kosza. Nie obyło się, oczywiście, bez pędzonego przez pene wina. Częstowaliśmy się nim do pewnego momentu bez większych oporów, aż do chwili, gdy podszedł do nas jeden z członków bractwa i ostrzegł, że to młode wino, które szybko uderza do głowy! Pobiegłam natychmiast do mojego męża, by i jego ostrzec. Nie zdążyłam - tylko spojrzał na mnie niewyraźnym wzrokiem. Skończyło się szumnie.

Aktorstwo zawiodło Panią także nieco dalej, za ocean...

Tak, choć w tym przypadku nie tyle moje aktorstwo, co mojego siostrzeńca. W rodzinie jest sporo aktorów, co sprawia, że pałeczkę przejmują także dzieci. Siostrzeniec otrzymał angaż do reklamy herbaty. Siostra zadzwoniła do mnie i zapytała, czy w związku z tym, że nie może jechać z synem na plan, nie zajęłabym jej miejsca. Zgodziłam się, sprawdziłam terminy w teatrze i dopiero wtedy zapytałam, gdzie się wybieramy. Usłyszałam, że celem podróży jest Chile. Strasznie się ucieszyłam, bo inaczej pewnie nigdy nie wybrałabym się tak daleko. Pamiętam, że byliśmy dla Chilijczyków sporą atrakcją. Po raz pierwszy czułam się tak... egzotycznie. Kobiety często mają o sobie nie najlepsze zdanie, jeśli chodzi o urodę, i tak jest także w moim przypadku. Tymczasem w Chile mogłam się wyleczyć ze wszystkich kompleksów. Nikt dotąd nie patrzył na mnie z takim uwielbieniem. Komplementy częściej słychać było jednak nie od panów, a od kobiet, które miały więcej odwagi, by wprost powiedzieć coś miłego. To ciekawe zderzenie z inną kulturą.

A jak wyglądało spędzanie czasu poza planem zdjęciowym?

Mogliśmy zobaczyć zarówno zalety, jak i mankamenty Chile. Zaszokował mnie kontrast pomiędzy tym, jak żyją bogaci, a jak biedni ludzie, którzy mieszkają w szałasach. Wystarczyło przejechać nieco dalej, by w zamożnych dzielnicach spotkać psy z obrożami wyłożonymi diamentami. Takich kontrastów nie ma, na szczęście, u nas. Żartuję, że powrocie do swoich 70 metrów w Toruniu uświadomiłam sobie, że jestem zamożną i piękną kobietą.

A może podróże polegają właśnie na tym, by skonfrontować otaczającą nas rzeczywistość z tym, co jest trochę dalej?

Chyba tak, to niezły sposób, by zobaczyć, że nasza kultura jest wspaniała. Przyzwyczajamy się łatwo do reguł, które panują w naszym świecie. Dopiero podczas podróży widać jednak, że te reguły mogą być na tyle odmienne, że nagle doceniamy niewielkie rzeczy, które tworzą naszą codzienność. Być może dlatego tak ciągnie mnie do krajów różnych od naszego. Fascynują mnie Indie i Afryka Środkowa. Są tam żywioły, których u nas próżno szukać, choć zdarza się, że takie „kontrasty” znajdują się całkiem niedaleko. Polecam choćby okolice Zamku Bierzgłowskiego. Są tam kilkumetrowe parowy, z których wyrastają korzenie drzew. Sprawiają, że zaledwie 20 kilometrów od Torunia jest zupełnie niespotykany krajobraz. Egzotyka na wyciągnięcie ręki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska