Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W czwartek kropka nad i?

Krystian Góralski
Krystian Góralski
Lepiej sytuacja dla koszykarek Energi Toruń nie mogła się ułożyć. Po dwóch spotkaniach o brązowe medale Katarzynki prowadzą 2:0.

Lepiej sytuacja dla koszykarek Energi Toruń nie mogła się ułożyć. Po dwóch spotkaniach o brązowe medale Katarzynki prowadzą 2:0.

<!** Image 2 align=none alt="Image 188599" sub="Torunianki (w białym stroju Jazmine Sepulveda) są już bardzo blisko brązowych medali mistrzostw Polski. Do pełni szczęścia brakuje im już tylko jednego zwycięstwa nad Lotosem Gdynia [Fot.: Jacek Smarz]">Pierwotnie dwa pierwsze mecze o trzecie miejsce w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy miały odbyć się w Gdyni. Działacze Lotosu mieli jednak zajęte obie hale w niedzielę i zaproponowali toruniankom dwa rozwiązania. Albo mecze odbędą się w Gdyni w sobotę i poniedziałek, albo gospodarzem sobotniego będzie Lotos, a niedzielnego Energa.<!** reklama>

Nie powinni żałować

Włodarze Katarzynek zdecydowali się na drugi wariant i chyba nie żałują tego rozwiązania.

Wyraźnie odczuwająca trudy półfinałowej rywalizacji z CCC Polkowice ekipa Javera Forta Puerte uległa Enerdze w sobotę 78:85, a w niedzielę w hali Spożywczaka 74:83.

Takie rozstrzygnięcia sprawiły, że podopiecznym Elmedina Omanicia do zdobycia drugiego w historii miasta brązowego medalu w koszykówce kobiet brakuje już tylko jednej wygranej.

Trzecie miejsce torunianki mogą sobie zapewnić już w najbliższy czwartek. W Gdyni o godz. 18 odbędzie się bowiem trzecia potyczka obu ekip. Jeżeli jednak Energa przegra to spotkanie, to w piątek rywalizacja przenosi się do Torunia.

- To jest trudne miejsce do grania i wymagający rywal - zaznaczyła najskuteczniejsza koszykarka Lotosu w niedzielę Jolene Anderson. - Rywalizacja jeszcze się nie kończy. Mam nadzieję, że zagramy jeszcze trzy mecze i uda nam się zakończyć serię zwycięsko.

Gdyby po czterech spotkaniach Lotos doprowadził do remisu, to piąty, decydujący mecz zaplanowany jest w niedzielę, 29 kwietnia w Gdyni.

Łatwo toruniankom, zwłaszcza w wyjazdowej potyczce w czwartek, nie będzie. Gdynianki mają teraz kilka dni na odpoczynek i z pewnością będą chciały wrócić do gry o brązowe medale.

Nie wiadomo, co z jej zdrowiem

Mają jednak swoje problemy. Pod koniec niedzielnego meczu z grymasem bólu parkiet opuszczała jedna z czołowych koszykarek Lotosu - Geraldine Robert.

- Nie wiem, jak wygląda sytuacja z jej zdrowiem - przyznał na konferencji prasowej po niedzielnym meczu trener gdynianek Javier Fort Puerte. - Będzie musiała przejść badania i wówczas dopiero dowiemy się, czy jest to poważny uraz. Mam nadzieję, że w czwartek pomoże nam, ale nie mogę na sto procent tego teraz potwierdzić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska