Wszystko rozpoczęło się jeszcze przed południem w Bydgoszczy, gdzie do różnych instytucji dotarły maile o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego.
Doszły kolejne miasta, w tym Grudziądz
W godzinach popołudniowych podobne informacje otrzymały między innymi sąd i prokuratura w Tucholi czy Mogilnie. A także grudziądzkie instytucje. Między innymi Urząd Miejski.
- W związku z tą informacją podjęto decyzję o przeprowadzeniu ewakuacji pracowników - poinformowała wczoraj Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego. - Obiekt został sprawdzony przez funkcjonariuszy policji. Wczoraj nie było już możliwości załatwienia żadnej urzędowej sprawy, dziś od godziny 7 urząd będzie otwarty.
Maile w grudziądzkim KRUS-ie i nie tylko
Ratusz nie był jedynym obiektem, do którego dotarły podejrzane maile. Praktycznie w tym samym czasie zarządzono ewakuację siedziby Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, mieszczącej się przy ulicy Mickiewicza. I to nie wszystko.
O sprawie pisaliśmy już tutaj.
- Łącznie otrzymaliśmy pięć takich sygnałów - powiedział „Nowościom” mł. insp. Wiesław Dziadkowiec, pierwszy zastępca komendanta miejskiego grudziądzkiej policji. - Zarządzono ewakuację tych dwóch budynków, w kolejnych nie było takiej potrzeby, zgodnie z wytycznymi, jakie otrzymaliśmy od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Surowa kara za alarm o podłożeniu bomby
Grudziądzcy stróże prawa oraz ich koledzy z innych miast będą oczywiście sprawdzać, z jakich komputerów wysłano informacje. Za tak głupi wybryk można trafić za kratki nawet na 8 lat.
- Oprócz tych dwóch instytucji, podejrzenie o bombie dotarło do sądu, prokuratury i Urzędu Skarbowego - kończy Wiesław Dziadkowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?