W MCK czynna jest wystawa rysunku Agnieszki Janiszewskiej

W ubiegłym tygodniu w Miejskim Centrum Kulturalnym w Lipnie otwarto wystawę rysunku klasycznego Agnieszki Janiszewskiej, absolwentki Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. Nosi ona intrygujący tytuł „Pół - noc w promieniach słońca”. Motywem przewodnim prac są drzewa, a w zasadzie ich drobne części składowe, ukazane w zaskakujący sposób. Widzimy ślady działalności korników czy bytowania szerszeni, czujemy niepokój, związany z przemijaniem i świętymi prawami natury. Nic tak do końca przecież nie ginie, a jedynie zmienia swą postać. Na tym polega zwycięstwo życia nad śmiercią.

Inaczej widzieć świat

Artysta inaczej widzi otaczającą go rzeczywistość i chce zmusić odbiorcę do pewnego wysiłku intelektualnego. Każdy inaczej zinterpretuje obraz czy wiersz, bo jesteśmy różni i mamy odmienny bagaż życiowych doświadczeń. To taka gra skojarzeń.
Ważne, aby pozwolić sobie przynajmniej na chwilę refleksji. Brakuje nam czasu na pobycie ze sobą i z własnymi myślami, co jest nam tak bardzo potrzebne, by nie zatracić się w codziennej bieganinie.
Na wernisaż przyszło wiele osób, zainteresowanych twórczością rodowitej skępianki. Była to też niepowtarzalna okazja, aby skonfrontować swoje odczucia z wizją autorki prac.

Na tropie abstrakcji

- Teraz idę bardziej w kierunku fotografii artystycznej - opowiada Agnieszka Janiszewska. - Tworzę fotografie abstrakcyjne, które są odzwierciedleniem mojego zafascynowania materią. Chcę zaskoczyć i zaintrygować odbiorcę, bo w niekonwencjonalny sposób pokazuję materialne elementy naszej rzeczywistości. Zdolności plastyczne odziedziczyłam po mamie, która zawsze zachęcała mnie do twórczych poszukiwań. Podobne zdolności ma moja młodsza siostra. Czasami wystawiamy sztalugi do ogrodu i wszystkie oddajemy się malarskiej pasji.