W niedzielę kolejna edycja Wolnego Jarmarku Toruńskiego

Bydgoska „Miód-malina” wystawi się m.in. ze swoją słodką czekoladę produkowaną bez kakao i cukru. Wystawcy z Lubicza - kandyzowany imbir oraz wariacje na temat kiszonek. Będzie kiszona kapusta, kiszone buraki, a także kiszone włoskie orzechy, które doskonale sprawdzają się nie tylko jako dodatek do mięsa. Co jeszcze? Prezentacja tzw. dzikiej kuchni autorstwa Filipa Malinowskiego, który jest współorganizatorem Wolnego Jarmarku Toruńskiego.
[break]
- Specjalnie na te okazje przygotowałem pierogi z pokrzywami, które będzie można zjeść na naszym stoisku na ciepło. Do tego m.in. chłodnik z kiszonego barszczu, a także placki z jasnoty białej. Co to takiego? Roślina łudząco podobna do pokrzywy, ale nie parzy. Ma białe kwiatki, z których dzieci uwielbiają wysysać słodki nektar - mówi Filip Malinowski. - Specjalnie z okazji jarmarku będzie można też u nas spróbować suszonych ogonków liści łopianu, które kiszono niegdyś jak ogórki.
Co ciekawe, podczas trzeciej już edycji Wolnego Jarmarku Toruńskiego organizatorzy zapraszają nie tylko na zakupy, ale także na drugie śniadanie. - Przy stanowiskach pojawi się stoisko do konsumpcji, a dzięki współpracy z Ahoj Cafe i Cafe Parter będzie można raczyć się kawą. Będzie też chleb bezglutenowy, ciasto marchewkowe... Dużo smacznych, zdrowych i ekologicznych potraw - mówi Filip Malinowski. - Warto dodać, że posiadacze karty Dużej Rodziny mogą liczyć u nas na zniżki.
Impreza odbywa się w ruinach zamku krzyżackiego co dwa tygodnie. Od pierwszej edycji cieszy się dużym zainteresowaniem. Jak wyliczyli organizatorzy, w ciągu kilku godzin przez jarmark przewija się ponad 3 tysiące osób. Impreza ma na celu promocję wyrobów pochodzących z ekologicznych gospodarstw w województwie kujawsko-pomorskim.