W obronie Dworca Północnego w Toruniu stanęło już kilkaset osób

- Chciałbym się jakoś przydać. Mam zdjęcie, które zrobiłem wcześnie rano 7 czerwca 1999 roku, kiedy na uporządkowaną przez kolejarzy stację Toruń Północ wjechał pociąg specjalny z pielgrzymami, zmierzającymi na spotkanie z Janem Pawłem II - mówi Czesław Jarmusz, legenda toruńskiej fotografii. - To bardzo wyjątkowe zdjęcie.
[break]
Telefon od pana Czesława również był bardzo wyjątkowy. Był wzruszającym, a poza tym pierwszym sygnałem na apel „Nowości”, aby ratować stuletni budynek dworca, który PKP mają zamiar zburzyć.
Pisząc o tym zaproponowaliśmy, aby niewielki, ale dla historii miasta ważny obiekt przejął od kolejarzy samorząd. Zaapelowaliśmy również, aby gospodarze miasta przeciwstawili się planom PKP, dotyczącym przeniesienia do Wieliczki zabytkowego pruskiego parowozu, który stoi na Kluczykach, doglądany przez członków toruńskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Kolei i Zabytków Techniki. Takie same lokomotywy obsługiwały połączenia na liniach do Czarnowa i Unisławia, zatem kilka razy dziennie zatrzymywały się na Dworcu Północnym.
Takie tradycje warto podtrzymywać, szczególnie że lokomotywa z Kluczyków jest w dobrym stanie i nie trzeba wiele, aby ją uruchomić. Toruń może mieć ciekawą atrakcję turystyczną, dzięki której, być może, uda się odciążyć rozjeżdżaną przez samochody Barbarkę. Najważniejsze jej elementy znajdują się w zasięgu ręki, nie można jednak pozwolić na to, aby kolejowy gigant nas tych atutów pozbawił.
- Wysłałem w tej sprawie pismo do PKP - mówi przewodniczący Rady Miasta Torunia, Marcin Czyżniewski.
Nasz apel uruchomił lawinę. W obronę dworca zaangażowała się również Inicjatywa Młodych. Społecznicy m.in. zaangażowali internautów, przeciw planom zburzenia dworca opowiedziało się tu już ponad 660 osób.
- Po remoncie miejsce to mogłoby służyć organizacjom pozarządowym i okolicznym mieszkańcom - mówi Krzysztof Duda z IM. - Nie chcielibyśmy angażować do tego środków publicznych, zależy nam jednak na pomocy prawnej ze strony miasta.
Społecznicy będą o tym rozmawiali na spotkaniu z prezydentem miasta, które jest zaplanowane na wtorek. W tym samym czasie będzie również obradowała Komisja Rewitalizacji Miasta. Radni mają się zająć m.in. planami upamiętnienia dawnej chełmionki. Z takim pomysłem wyszła grupa mieszkańców burzonego na wielką skalę przedmieścia.