W Pomorzaninie nadchodzą lepsze czasy dla piłkarzy

Od wielu lat piłkarze tego zasłużonego klubu pozostają w cieniu Elany Toruń. Pomorzanin w sezonie 2013/2014 rywalizował w IV lidze. Kolejne rozgrywki nie były dla niego udane.

Ostatecznie zespół z Szosy Chełmińskiej wylądował w klasie A. Z takim obrotem spraw nie mogli pogodzić się byli gracze i sympatycy zespołu. Postanowili pomóc Pomorzaninowi.

Było coraz gorzej

- Obserwowaliśmy to, co działo się w klubie - mówi Jarosław Piórkowski, prezes Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Sportowych Pomorzanin 1935 Toruń. - Ostatnie lata były trudne. Robiło się coraz gorzej. Z kolegami postanowiliśmy zacząć działać. Komitet inicjatywny składał się z 16 osób. Chcieliśmy wyjść naprzeciw potrzebom klubu, a szczególnie pierwszej drużyny piłkarzy nożnych. Każdy pomagał, jak mógł. Nasza inicjatywa trafiła w zapotrzebowanie, a w stowarzyszeniu jest coraz więcej członków.

CZYTAJ TAKŻE:Kibice komentują mecz Polska - Armenia [memy]

Pomysł utworzenia stowarzyszenia narodził się w grudniu 2015 roku, ale osobowość prawną nabyło dopiero teraz, w sierpniu.

- Nie chcieliśmy robić tego wcześniej, bo musieliśmy się przekonać, czy jesteśmy w stanie działać w sposób ciągły - wyjaśnia Piórkowski.

Stowarzyszenie działa krótko, ale może się pochwalić kilkoma inicjatywami.

- Zrealizowaliśmy kilka projektów, o których wcześniej nie mówiło się w Pomorzaninie - dodaje Jarosław Piórkowski. - W porozumieniu z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji przygotowaliśmy profesjonalną szatnię piłkarską dla pierwszej drużyny. Znajdują się w niej wszystkie potrzebne rzeczy do odpowiedniego przygotowania się do meczu ligowego. Uzupełniliśmy podstawowe braki sprzętowe. W klubie pojawił się masażysta, a każdy piłkarz jest ubezpieczony. Są to proste rzeczy, ale niezbędne do odpowiedniego funkcjonowania klubu.

Celem stowarzyszenia jest także osiągnięcie odpowiedniego poziomu sportowego. Działacze chcą pomóc drużynie w awansie do czwartej ligi. Liczą, że uda się zrealizować to w sezonie 2017/18.

Będą zmierzać do celu

- Podjęliśmy się tego zadania - kończy prezes Piórkowski. - W dwa lata spadliśmy z IV ligi do klasy A, to dlaczego ma się nie udać wrócić w tym samym czasie? Dzielnie będziemy zmierzać do tego celu.

Piłkarze Pomorzanina odpowiednio rewanżują się za okazaną pomoc. Po ośmiu kolejkach klasy A są liderem rozgrywek. W sobotę, o godzinie 16 na stadionie przy Szosie Chełmińskiej, podejmą Unię Wąbrzeźno.