Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ptasim świecie

Jarosław Wadych
Tomasz Kuziemkowski
Tomasz Kuziemkowski Sławomir Kowalski
Rozmowa z TOMASZEM KUZIEMKOWSKIM, specjalistą do spraw egzotarium (specjalność: ptaki egzotyczne) w Ogrodzie Zoobotanicznym w Toruniu.

Zajmuje się Pan ptakami egzotycznymi i zamieszcza publikacje o ptakach w branżowych pismach: „Nowa Egzota”, „Fauna i Flora”, „Gołębie”, „Nasze Gołębie”. Wieść niesie, że również hoduje Pan ptaki w swoim mieszkaniu, a zainteresowanie nimi sięga czasów Pańskiego dzieciństwa...
Zgadza się. Ptakami interesuję się od najmłodszych lat. W moim domu rodzinnym zawsze były ptaki. W mieszkaniu latał kanarek lub papuga falista. Po podwórku chodziły kury, kaczki, gąski. Fascynował mnie ten ptasi świat, a już szczególnie kręciły gołębie pocztowe, w których lubował się ojciec.

Wkrótce zafascynowały mnie i gołębie rasowe, tak zwane górnoloty - bardzo kolorowe, wznoszące się do wysokości 10 tysięcy metrów. Praca, którą wykonuję, „przyszła” później. Jest dodatkiem do ptasiej pasji - szczęśliwie mogę łączyć je z sobą.
Jak rozwijało się Pańskie zainteresowanie ptakami?
Podglądałem ich życie - jak się rozmnażały, jak budowały gniazda. Obserwowałem, że na miejsce założenia gniazda wybierały stary strych albo wiadro w stodole; że jajka jednych gatunków były niebieskie, drugich - białe, innych - kremowe lub nakrapiane. Przyjmowałem, że tak jest. Później, gdy zacząłem ten temat badać, okazało się, że wszystko ma znaczenie.

Dla ptasiego bezpieczeństwa ważny jest kamuflaż. Jajka szpaków, drozdów i kosów są niebieskie dlatego, by światło ultrafioletowe przebijało się przez ich skorupy wtedy, gdy ptaki pozostawiają je w gnieździe, lecąc poszukiwać pokarmu - wówczas słońce ogrzewa jajka.

Ptaki te nie zakładają gniazd w budkach lęgowych, tylko budują nieckę - taką miseczkę, gniazdo półotwarte. Ono jest tak zakamuflowane listkami, że naprawdę trzeba mieć dobre oko, aby je wypatrzeć, ale słoneczko tam dociera i ogrzewa jajka.
Skąd czerpał Pan wiedzę na te tematy?
Obserwowałem, a potem wnikliwie szukałem informacji w literaturze i Internecie. Nawiasem mówiąc, trudno znaleźć wyczerpujące informacje, bo wszystkie pochodzą z obserwacji. Weźmy na przykład życie wróbli. Kiedyś było ich pełno, a dziś są w zaniku. Dlaczego tak się dzieje?

Czytałem na ten temat wiele artykułów i obecnie skłaniam się ku zawartym w nich twierdzeniom, że dzieje się tak na skutek działań człowieka. Kiedyś wokół ogródków, zagród, przy przystankach rosły krzaki. Wróble zakładały w nich gniazda i spokojnie egzystowały.

Krzaki zastąpiono modnymi iglakami, które pod wpływem poruszenia wydzielają związki eteryczne. Również w iglakach wróble zakładają gniazda i wykluwają się pisklęta, ale jakiekolwiek poruszenie iglakiem powoduje wydzielanie związków eterycznych, od których te młode są „pijane” i stają się łatwym kąskiem dla kota, szczura czy większego ptaka, na przykład sroki.
Jakie ptaki hoduje Pan w domu?
Obecnie hoduję siedem gatunków drobnych łuszczaków australijskich - amadyn, a do tego szpaki - obrożne, pogodynki, ametystowe i stalowe.
Co Pan z nimi robi?
„Wyciągam” różne mutacje barwne w ramach jednego gatunku. Na przykład amadyny wspaniałe mają w naturze głowy koloru czerwonego, pomarańczowego lub czarnego. Można sobie zaprogramować jaka głowa wyjdzie, ile samców, ile samic. Do tego możemy zmienić pierś na białą, fioletową, niebieską lub liliową. Grzbiet ptaka możemy zmienić na żółty, zielony, srebrny, biały, różne rodzaje pasteli…

„Kręci” mnie, że można tym sterować, uzyskać coś, co się jeszcze nikomu nie udało… Nie jest sztuką pojechać za granicę na wystawę i kupić za potężne pieniądze wyjątkowego ptaka. Sztuką jest tak długo „kombinować” w genetyce, żeby samemu go wyhodować. To jest wielka satysfakcja! Wyhodowanymi ptakami egzotycznymi wymieniam się z innymi hodowcami.
Ingeruje Pan w naturę...
Trzeba wiedzieć, jak połączyć osobniki, bo gdy jest za dużo mutacji, to pojawia się gen letalny, który powoduje słabnięcie ptaka. Jego potomstwo będzie chorowite albo bezpłodne. Ptak, żeby mógł przystąpić do lęgu, musi skończyć minimum rok. Jeżeli będzie za młody, to nie będzie chciał wysiadywać jajek, bo instynkt rodzicielski się jeszcze odpowiednio nie rozwinął. Wiele jest kwestii, które powinniśmy podpatrzeć u ptaków...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska