2 czerwca podczas cyklicznej imprezy dla dzieci przewlekle chorych i niepełnosprawnych „Wieczór marzeń w zoo” miało miejsce niezwykłe wydarzenie. To właśnie wtedy odbyło się uroczyste otwarcie i zaprezentowanie systemu informacyjnego i innych udogodnień dla osób niewidomych i słabowidzących.
- Potrzeba dostosowania ogrodu do potrzeb tej grupy wyszła od ludzi związanych ze środowiskiem niewidomych jako propozycja do budżetu partycypacyjnego na 2016 rok - mówi Beata Gęsińska, dyrektor Ogrodu Zoobotanicznego na Bydgoskim Przedmieściu. - Projekt, któremu nadano nazwę „Przyroda w paluszku”, został umieszczony na liście lokalnej i w wyniku głosowania znalazł się na pierwszym miejscu pod względem zdobytych głosów.
Tablice i nagrania
Z budżetu partycypacyjnego zarezerwowano na realizację projektu 120 tys. zł, ale ostatecznie koszt wyniósł mniej, bo 117 tys. zł.
Projekt daje nam możliwość organizowania specjalnych zajęć osób niewidomych i słabowidzących. - Beata Gęsińska
Pracownicy zoo wzięli na siebie przygotowanie wszelkich merytorycznych materiałów niezbędnych do przeprowadzenia projektu. Wszystko było gotowe już w końcu kwietnia.
- Istotą „Przyrody w paluszku” było stworzenie systemu informacyjnego o zasobach przyrodniczych Ogrodu Zoobotanicznego dla osób niewidomych i słabowidzących, dzięki któremu będą one mogły za pomocą zmysłu słuchu i dotyku poznawać rośliny i zwierzęta występujące w naszej placówce - wyjaśnia Beata Gęsińska.
Stało się to możliwe dzięki zainstalowaniu modułów udźwiękawiających, tabliczek z opisami brajlowskimi i wypukłymi rysunkami umieszczonych przy wolierach i wybiegach zwierząt, tabliczek na stojakach umieszczonych przy wybranych drzewach, dotykowego planu ogrodu, dźwiękowych tablic tyflograficznych oraz specjalnych książeczek w brajlu z wypukłymi rycinami.
W ptaszarni znajduje się tablica z wypukłymi zarysami kontynentów, na których umieszczone są sylwetki wybranych gatunków ptaków. Po naciśnięciu przycisku można usłyszeć ptasi głos oraz informacje o danym gatunku. To wszystko po założeniu słuchawek, by głosy umieszczonych na tablicy ptaków drapieżnych nie stresowały stałych mieszkańców ptaszarni.
Przy wejściu do zoo umieszczone są dwa nowe plany, w tym jeden poziomy, z opisem brajlowskim, pozwalające już na wstępie zorientować się w topografii placówki.
Czynne do wieczora
Toruński Ogród Zoobotaniczny stał się - dzięki zrealizowaniu projektu „Przyroda w paluszku” - jedną z nielicznych w kraju placówek tak kompleksowo dostosowanych do potrzeb osób niewidomych i słabowidzących.
- Daje to także możliwość naszej placówce prowadzenia specjalistycznych zajęć dydaktycznych skierowanych do osób z dysfunkcjami wzroku oraz samodzielnego poznawania przyrody przez niewidome osoby indywidualnie odwiedzające ogród przy ulicy Bydgoskiej - dodaje Beata Gęsińska.
A w toruńskim zoo jest co oglądać. Wielką atrakcją od kilku lat są lemury katta, które w ciepłe dni wylegują się na swojej wyspie.
Obserwować można także parę niedźwiedzi himalajskich - Nufiego i Voltę - w ich ogromnym wybiegu.
Wielką sympatią zwiedzających cieszą się też surykatki, których stado regularnie się rozrasta. Warto zobaczyć także kangury, odwiedzić żubrzycę Polewkę, która niedawno świętowała 20. urodziny i ptaszarnię, gdzie królują egzotyczne ptaki z najodleglejszych zakątków świata.
W ogrodzie znajduje się także plac zabaw dla najmłodszych oraz fontanna dająca ochłodę w upalne dni. Nie brakuje też ławek, gdzie można odpocząć. Latem toruńskie zoo czynne jest codziennie do godziny 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?