Poprzednio prowadzenie auta mimo utraconych uprawnień było wykroczeniem. Teraz jest przestępstwem, za które grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Z takim wyrokiem musi liczyć się 42-latek z toruńskiego Osiedla Kościuszki, którego policjanci chcieli zatrzymać do kontroli w okolicy Przysieka.
Mężczyzna prowadzący opla uciekał przed nimi autem, a potem, po porzuceniu go na parkingu w Rozgartach, również pieszo.
Kiedy został zatrzymany okazało się, że nie tylko usiadł za kierownicą samochodu po pijanemu, ponieważ miał półtora promila alkoholu. W ubiegłym roku sąd orzekł wobec niego dwa zakazy prowadzenia aut. Jeden obowiązywał do kwietnia 2017 roku, drugi do grudnia 2020.
Teraz prowadzących pojazdy w stanie nietrzeźwości spotkają również wysokie kary finansowe.
Ci, którzy zostaną na tym przyłapani pierwszy raz, niezależnie od kary więzienia, dostaną 5000 złotych grzywny. Jeżeli stanie się to ponownie, to obligatoryjna grzywną wzrasta do 10 tysięcy złotych.
Jeśli ktoś spowoduje wypadek drogowy pod wpływem alkoholu, nawiązka nie będzie mogła być mniejsza niż 10 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?