Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wbrew pozorom, gruźlica jest nadal bardzo groźna

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Zdjęcie rentgenowskie w Miejskiej Przychodni Specjalistycznej wykonuje technik rtg Anna Wojewódzka
Zdjęcie rentgenowskie w Miejskiej Przychodni Specjalistycznej wykonuje technik rtg Anna Wojewódzka Grzegorz Olkowski
W ostatnim roku trzy osoby zmarły w Toruniu i Chełmży na gruźlicę. Lekarze dają za mało skierowań na prześwietlenie płuc. Pacjenci mogą nie wiedzieć, że są chorzy i zarażają.

- Mam nocne poty. Schudłam, kaszlę. Prosiłam lekarza o skierowanie na prześwietlenie płuc a on stwierdził, że panuje grypa i pewnie mi przejdzie. A wcale nie przechodzi - mówi 60-letnia pani Marzena. - Podejrzewam, że to gruźlica, bo miałam kontakt z prątkującym znajomym.
[break]
Gruźlica osłabia organizm
65-letni mężczyzna, mieszkający w Chełmży, oraz dwie osoby w wieku 72 lat z Torunia zmarły w ciągu ostatniego roku na gruźlicę. Poza chełmżaninem, nie przebywały w trudnych warunkach. Torunianka miała gruźlicę, ale bezpośrednią przyczyną zgonu były tętniak i miażdżyca. Gruźlica, jako choroba współistniejąca, jest też niebezpieczna, bo osłabia organizm.
Gruźlica nadal nam zagraża. Każdy może się zarazić, bo można być osłabionym, a więc bardziej podatnym na działanie prątków. Trzeba jednak pamiętać, że do zarażenia nie dochodzi za pierwszym razem, gdy ma się styczność z chorym. Kontakt musi być częsty.
- Choroba przenoszona jest drogą kropelkową podczas kaszlu, kichania i plucia, a nawet śmiechu czy mówienia - tłumaczy Hanna Wolska, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Toruniu. - Jednym z największych problemów jest fakt, że pacjenci późno zgłaszają się do lekarzy, nie przestrzegają zaleceń i często przerywają terapię. Jest to groźne, bo choroba może nawracać. A poza tym zwiększa ryzyko pojawienia się szczepów opornych na dostępne leki, które pozwalają wyleczyć z gruźlicy prawie wszystkich chorych.
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu nie leczą gruźlicy, ale ją diagnozują. Chorzy są kierowani do Centrum Pulmonologii w Smukale w Bydgoszczy, a potem wracają do Przychodni Specjalistycznej Gruźlicy i Chorób Płuc w Toruniu
Mniej, ale...
Nie wiadomo, ile osób choruje przewlekle na gruźlicę, zaraża innych i nie leczy się. Podstawowe badanie, które pomaga wykryć chorobę, to zdjęcie rentgenowskie klatki piersiowej. Kiedyś takie zdjęcia musieli robić maturzyści, studenci, pracownicy w ramach badań okresowych. Teraz nie trzeba. Niezbędne jest skierowanie .
- Żeby zrobić RTG płuc, koniecznie trzeba pokazać skierowanie od lekarza. Tylko w przypadku RTG zęba nie jest ono wymagane. Takie są przepisy - mówią pracownicy rejestracji pracowni RTG Miejskiej Przychodni Specjalistycznej w Toruniu. - Po dwóch latach od reorganizacji systemu nadzoru nad gruźlicą, w województwie kujawsko-pomorskim zaznaczyła się tendencja spadkowa zachorowań - zapewnia Krystyna Błażejewska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. W 2014 roku zarejestrowano 267 przypadków, czyli o 24 proc. mniej niż w 2013 roku (351) i aż o 37 proc. mniej niż w 2012 (428). W Toruniu i powiecie w 2013 zarejestrowano 38 zachorowań, w 2014 roku - 30. Z tego 28 to gruźlica płuc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska