Z zamiarem przedłużenia nadziei na grę w fazie play off przystąpią do sobotniego spotkania w Stargardzie Szczecińskim z miejscową Spójnią koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u.
<!** Image 2 align=right alt="Image 186889" sub="Przemysław Lewandowski nie wie, dlaczego jest bez formy Fot.: Jacek Smarz">Początek meczu 27. kolejki rozgrywek I ligi mężczyzn zaplanowano na godz. 17.
Spójnia to ostatni zespół, który torunianie pokonali w ładnym stylu przed kryzysem i serią ośmiu porażek z rzędu. Na początku grudnia pod wodzą Grzegorza Sowińskiego gospodarze triumfowali 75:61. Teraz również wierzą, że uda się pokonać siódmy aktualnie zespół rozgrywek (38 pkt w 24 meczach).
Optymizm u gości
- Myślę, że w Stargardzie Szczecińskim będzie dobrze - stwierdził skrzydłowy Polskiego Cukru SIDEn-u Przemysław Lewandowski. - Przede wszystkim chcielibyśmy zagrać zupełnie inaczej, niż miało to miejsce w Radomiu czy Siedlcach. Tam zabrakło skuteczności i walki. W meczu ze Sportino może nie graliśmy ładnie, ale pokazaliśmy charakter i na to też liczę w spotkaniu przeciwko Spójnii.
Optymistą jest też Jarosław Zyskowski.
- Mamy bardzo niekorzystny kalendarz, ale próbujemy - zaznaczył szkoleniowiec torunian. - Szanse mamy może niezbyt duże, ale jeszcze są. Liczba zespołów, które możemy przeskoczyć w tabeli, zmniejsza się. W grę w zasadzie wchodzi jedynie AZS Kutno, który zajmuje ósmą pozycję i mamy do niego punkt straty.
Koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u plasują się na dziewiątej pozycji z dorobkiem 36 punktów. Ewentualne zwycięstwo bardzo poprawiłoby ich sytuację przed końcówką rundy zasadniczej.
Kłopotów nie brakuje
Niestety, trener beniaminka zaplecza Tauron Basket Ligi najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać z wszystkich graczy. Już w spotkaniu ze Sportino z powodu problemów z ścięgnami Achillesa nie zagrał Artur Gliszczyński. Nie wiadomo, czy wystąpi w sobotę. Stłuczone biodro miał z kolei Dawid Przybyszewski, ale on powinien już być do dyspozycji szkoleniowca. Na dodatek daleki od dyspozycji z początku sezonu jest jeden z liderów zespołu Przemysław Lewandowski.
<!** reklama>- Nie wiem, czym tłumaczyć moją nieco słabszą formę - przyznał skrzydłowy Polskiego Cukru SIDEn-u. - Nie łączyłbym tego z osobą nowego trenera. Tak się po prostu złożyło. Mam już swoje lata, spędzam sporo minut na parkiecie i może przyszedł właśnie dołek formy. Mam nadzieję, że w fazie play off będzie już wszystko dobrze. Bardzo bowiem wierzę, że w niej zagramy.
Kolejka w trzy dni
Tym razem kolejka została rozłożona na trzy dni. W sobotę, oprócz meczu w Stargardzie Szczecińskim, zagrają: AZS Szczecin - Sportino Inowrocław (godz. 16), Sokół Łańcut - Znicz Pruszków (17.30), Rosa Radom - MOSiR Krosno (18) i Sudety Jelenia Góra - Polonia Przemyśl (19). W niedzielę zmierzą się SKK Siedlce - AZS Kutno (17), a na wtorek przełożony został mecz Start Gdynia - MKS Dąbrowa Górnicza (17).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?