Zjazdy z autostrady w małych miejscowościach noszą nazwy większych sąsiadów. Na komunikacyjnej mapie zamiast Lisewa, Lubicza, Turzna i Czerniewic będą Wąbrzeźno i Toruń.
<!** Image 3 align=none alt="Image 189666" sub="Węzeł autostradowy w Lubiczu będzie nazywał się „Toruń Wschód” Fot.: Adam Zakrzewski">- Mamy wewnętrzne zarządzenie, na podstawie którego nazywamy węzły od tak zwanych starych miast wojewódzkich, miast powyżej stu tysięcy mieszkańców i największych miejscowości w okolicy. Przy czym preferowane są krótkie nazwy - mówi Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Autostrady służą do obsługi ruchu tranzytowego. To miłe, gdyby węzeł nosił nazwę danej miejscowości, ale nic by to nie mówiło kierowcom z Katowic, Wrocławia, Olsztyna czy Gdańska.
Jeszcze kilka miesięcy temu pisaliśmy, że wbrew wewnętrznym przepisom, wokół Toruń miały obsługiwać węzły Lubicz, Turzno i Czerniewice. Obecnie wiadomo, że zgodnie z sugestią władz miasta, będą to odpowiednio „Toruń Wschód”, „Toruń Północ” i „Toruń Południe”. A przypomnijmy, że po otwarciu autostrady zjazdy Odolion, Brzezie i Pikutkowo zmienią się na: Ciechocinek, „Włocławek Północ” i „Włocławek Zachód”.
<!** reklama>- W ten sposób kierowcy bez problemu się zorientują co do swojej lokalizacji - wskazuje Tomasz Okoński.
Węzeł Lisewo znajduje się w gminie Lisewo, w powiecie chełmińskim. Pobliskie Wąbrzeźno znajduje się dwa kilometry bliżej niż Chełmno. Co prawda leży w innym powiecie, ale to właśnie Wąbrzeźno znajdzie się na komunikacyjnych mapach jako węzeł autostradowy.
- Chełmno jest bliżej „piątki” i tam kieruje się ruch. Natomiast z Lisewa, i dalej z Wąbrzeźna łatwo zjechać do Brodnicy, Lipnicy, czy Rypina - argumentuje Tomasz Okoński. - Dlatego w porozumieniu z władzami lokalnymi zaproponowaliśmy nazwę Wąbrzeźno. Przy czym jest to tylko propozycja. Ostateczną decyzję podejmie w rozporządzeniu dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W Wąbrzeźnie są zadowoleni z takiego obrotu sprawy.
- Od kilku lat zabiegaliśmy, żeby węzeł Lisewo nazywał się jak nasze miasto - mówi Leszek Kawski, burmistrz Wąbrzeźna. - Znajdujemy się najbliżej, dlatego taka propozycja nazwy jest jak najbardziej zrozumiała.
W urzędzie zacierają ręce również z innych powodów. Takie wyróżnienie to darmowa promocja.
- Wszędzie w Polsce, kto będzie planował podróż austrostradą, trafi na węzeł Wąbrzeźno. Jest szansa, że ludzie ciekawi świata będą odwiedzać nas po drodze, jeżeli uznają, że warto się tutaj zatrzymać - podkreśla Leszek Kawski. - W materiałach promocyjnych już się chwalimy swoim węzłem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?