- Widziałem już ten film na pokazie premierowym, trzeba przyznać, że to dobra robota, trzymająca widza w napięciu do samego końca - przyznaje Zbigniew Walkowiak, proboszcz chełmińskiej fary. - Zdjęcia w naszym kościele trwały dwa dni, ekipa pracowała po dziesięć godzin. Wciąż były jakieś poprawki, powtórki, jak to na planie filmowym. Sceny nagrane w naszym kościele w gotowym filmie zajmują niewiele ponad cztery minuty - tłumaczy proboszcz.
Film z dreszczykiem
Zdjęcia do filmu „Ziarno prawdy” kręcono też w Warszawie i Sandomierzu, w Chełmnie powstawały sekwencje z udziałem Roberta Więckiewicza, oprócz niego w filmie można też podziwiać kreacje innych niemniej znanych aktorów - Krzysztofa Pieczyńskiego, Jerzego Treli, Piotra Głowackiego, Magdaleny Walach czy Aleksandry Hamkało.
Thriller Borysa Lankosza to opowieść o szukaniu sprawcy rytualnego mordu dokonanego na działaczce społecznej, której nagie ciało znajdują policjanci w miejscu publicznym. Śledztwo prowadzi prokurator Teodor Szacki.
Premiera w Tokio
W połowie tego roku w Tokio odbędzie się premiera obrazu „Persona non grata”, kolejnego filmu, do którego sceny kręcono w Chełmnie.
W listopadzie kilka ulic w najpiękniejszym rejonie Chełmna na parę dni zamieniło się w jedną z dzielnic Królewca. Akcja filmu rozgrywa się w okresie od 1934 do 1955 roku na terenie Europy, Azji i Ameryki Północnej. Bohaterem filmu jest Chiune Sugihara, japoński dyplomata, który podczas swojej służby na terenie Litwy uratował ponad dziesięć tysięcy Żydów, zaopatrując ich w wizy tranzytowe do Curacao.
Te dwa filmy to tylko niektóre z długiej listy obrazów powstałych w ostatnich latach w Chełmnie i okolicach. Starsi mieszkańcy pamiętają też na pewno wizytę ekipy filmowej realizującej kultowy już serial „Czterej pancerni i pies”.
Wtedy w okolicy Chełmna powstawała scena, w której według scenariusza załoga czołgu „Rudy”, forsowała Odrę na promie, od którego odrywa się lina holowniczą, w skutek czego dzielni czołgiści trafiają do niemieckiej niewoli.
Doskonała promocja miasta
- Filmy, w których część zdjęć jest realizowana w naszym mieście, to niezwykła okazja do promocji, kolejna okazja, by widzowie na całym świecie dowiedzieli się o naszym pięknym mieście - tłumaczy Elżbieta Pawelec, inspektor ds. promocji turystycznej. - Poza tym, są też doraźne konkretne korzyści, ekipa filmowa przez te kilka dni musi gdzieś spać i coś jeść To są konkretne pieniądze pozostawione właśnie w naszym mieście - dodaje Elżbieta Pawelec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?