Wiedzą, że mogli wypaść lepiej

Uczniowie poznali wyniki egzaminu gimnazjalnego, który pisali pod koniec kwietnia. Młodzież lepiej poradziła sobie z częścią humanistyczną niż matematyczno-przyrodniczą.

W tym roku nowe zasady podzieliły część humanistyczną egzaminu na dwie odrębne - osobny zestaw zadań był z języka polskiego i osobny z historii oraz wiedzy o społeczeństwie. Z częścią matematyczno-przyrodniczą było identycznie - jeden arkusz dotyczył matematyki, a drugi sprawdzał wiedzę z zakresu geografii, biologii, chemii i fizyki. Test z języka obcego był obowiązkowy na poziomie podstawowym, a chętni mogli wybrać dodatkowo wersję rozszerzoną.

Egzamin gimnazjalny w nowej formule umożliwia określenie w jakim stopniu uczeń opanował kluczowe dla dalszego rozwoju umiejętności. Składa się na nie krytyczne myślenie, precyzyjne rozumowanie oraz analizowanie przebiegu zjawisk. Umiejętności te stanowią bowiem rdzeń kształcenia gimnazjalnego.

Wyniki osiągnięte w powiecie lipnowskim pozostawiają pewien niedosyt, bo gimnazjaliści z pewnością mogli wypaść lepiej. Trudno też znaleźć jednoznaczną odpowiedź, dlaczego w niektórych szkołach uczniowie osiągają rezultaty poniżej swoich możliwości.

Wysokie wyniki osiągnęło Gimnazjum Prywatne nr 1 im. Jadwigi Jałowiec w Lipnie, uzyskując z języka polskiego średni wynik 75 proc, z historii z wiedzą o społeczeństwie - 71,7, a z matematyki - 68 proc. Z kolei język angielski w wersji podstawowej wypadł tam na poziomie 80,7 proc.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników, które są wyższe od średniej krajowej i wojewódzkiej - mówi Kazimierz Skarżyński, dyrektor Gimnazjum Prywatnego nr 1 w Lipnie. - Procentuje liczny udział naszych uczniów w konkursach i systematyczna praca. Mamy też dużo zajęć dodatkowych.

W Publicznym Gimnazjum nr 1 w Lipnie język polski wypadł na poziomie 48,5, historia z wiedzą o społeczeństwie to 47,7, a język angielski podstawowy - 50,2 proc.

- Najwyższy wynik w szkole z części humanistycznej wynosi 100 proc., gdyż mamy laureatkę - informuje Hanna Kułak, dyrektor Publicznego Gimnazjum nr 1 w Lipnie. - Najwyższy wynik z matematyki to 97, z przyrody - 77, a z języka angielskiego - 100 proc.

- Uczniowie napisali egzamin na miarę swoich możliwości - stwierdza Dorota Pączek-Bazela, dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Wielgiem. - Kiedy porównywałam wyniki przeciętnych uczniów, okazało się, że wypadli naprawdę dobrze. Średni wynik szkoły z języka polskiego wynosi 59,7, a z matematyki 45,5 proc.<!** reklama>

- Niektórzy uczniowie osiągnęli naprawdę dobre wyniki - dodaje Bożena Cylc, dyrektor Publicznego Gimnazjum w Chrostkowie. - Mamy takich, którzy uzyskali z poszczególnych przedmiotów nawet 100 proc. Jedna z klas była jednak o wiele słabsza i zaniżyła nam wynik. Nadal wśród gimnazjalistów jest niska motywacja do nauki. Nie zależy im na wynikach, bo wiedzą, że i tak zostaną przyjęci do szkoły ponadgimnazjalnej. Sytuacja się nie zmieni dopóki nie zostanie wprowadzona minimalna punktacja, umożliwiająca ukończenie szkoły.