Wielka awantura w Sejmie i poza nim
Arkadiusz Myrcha, poseł Platformy Obywatelskiej
Nadal jesteśmy w Sejmie. Zobaczymy, co się będzie dalej działo. Tutaj chodzi o kwestie fundamentalne: czy mamy do czynienia z prawnym parlamentaryzmem, czy nie. To nie jest prywatny folwark marszałka Kuchcińskiego, który może decydować, jaki poseł bierze udział w posiedzeniu. W ten sposób podważa mandat poselski. Takie posiedzenia w Sali Kolumnowej już się odbywały i mogłyby się odbywać, gdyby parlamentarzyści zostali wpuszczeni. Jednak Straż Marszałkowska blokowała wejście. Złożyliśmy wniosek formalny o przeprowadzenie legalnego głosowania we wtorek. W Sali Kolumnowej nie odbyło się żadne posiedzenie. Nie było listy posłów, nie wiadomo nawet, czy było kworum. Panował taki chaos, że w głosowaniu mogły wziąć udział osoby nieuprawnione. PiS obarcza opozycję całą winą, ale ma większość w Sejmie, prezydenta, premiera: wszystkie narzędzia do rządzenia. I nie potrafi przestrzegać reguł państwa demokratycznego.