Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielu nie kryło zdziwienia

Dariusz Łopatka
Niebywałym sukcesem zakończyły sezon w drugiej lidze siatkarki Budowlanych Budleksu. Nie były uznawane za faworytki w grze o awans, lecz w świetnym stylu pokonały wszystkie swoje rywalki.

Niebywałym sukcesem zakończyły sezon w drugiej lidze siatkarki Budowlanych Budleksu. Nie były uznawane za faworytki w grze o awans, lecz w świetnym stylu pokonały wszystkie swoje rywalki.

<!** Image 2 align=none alt="Image 189813" sub="Przez ponad siedem miesięcy zmagań w drugiej lidze nie znalazła się nawet jedna drużyna, która była w stanie pokonać Budowlane [Fot.: Jacek Smarz]">Jakie są kulisy sukcesu Budowlanych Budleksu? Biorąc pod uwagę drugoligową rzeczywistość - ciężka, wręcz tytaniczna praca. W siłowni, czy hali sportowej, w porównaniu ze swoimi rywalkami, w skali tygodnia, torunianki spędzały niekiedy dwa razy więcej czasu.

- Chwała dziewczynom za to, że poddały się reżimowi treningowemu i nie wyrzuciły nas z drużyny - śmieje się drugi trener, Jerzy Wawrzyn. - Wykonaliśmy dobrą robotę.

<!** reklama>Efekty treningów były widoczne gołym okiem, zarówno w rozgrywkach grupowych, przez które Budowlane przeszły jak burza, wygrywając wszystkie 24 spotkania, jak również w turnieju finałowym w Świeciu, w którym trzy kolejne zwycięstwa pozwoliły im uzyskać awans do pierwszej ligi.

Osłabiona czujność rywalek

- W pierwszym meczu turnieju finałowego górę wzięły nerwy - mówi Mariusz Soja. - Potyczka z Sokołem Katowice nie była może ładnym widowiskiem, ale najważniejsze jest to, że udało nam się wygrać (3:2 - przyp. red.).

Drugiego dnia zmagań finałowych torunianki zaskakująco łatwo ograły Wisłę Kraków.

- Wydaje się, że nasz mecz z Sokołem osłabił czujność rywalek. Krakowianki były pewne, że z nami wygrają. Tymczasem, ku zaskoczeniu wielu osób, potwierdziliśmy, że to my jesteśmy najlepszą drużyną turnieju (Budowlane wygrały 3:0) - dodaje pierwszy trener toruńskiej drużyny.

Ostatni mecz był już więc formalnością. Budowlane potrzebowały wygrać tylko jednego seta, aby uzyskać awans - wygrały trzy, w nieco ponad godzinę.

- Wszyscy mieli zdziwione miny, kiedy wygrywaliśmy ten turniej - relacjonują szkoleniowcy naszej ekipy. - Wiele osób uznawało naszą grupę za najsłabszą, a okazało się, ze to właśnie jej triumfator uzyskał awans.

Wyróżnienia dla zawodniczek

O tym, jak silne podczas turnieju w Świeciu, jak również w całym sezonie były reprezentantki Budowlanych Budleksu niech świadczy fakt, iż aż trzy z nich zostały uhonorowane indywidualnymi nagrodami. Najlepszą przyjmującą zawodów finałowych wybrana została Agnieszka Sikorska, zaś atakującą Joanna Sobczak. Wyróżniono także Martę Wiśniewską, która została uznana najbardziej wartościową zawodniczką turnieju w Świeciu.

Kilka dni odpoczynku

Po dwóch latach gry w drugiej lidze Budowlane powróciły więc tam, gdzie jest ich miejsce, czyli na zaplecze PlusLigi kobiet.

- Mamy jeszcze kilka dni odpoczynku, a już niebawem rozpoczynamy działania mające na celu wzmocnienie drużyny do gry w I lidze - zakończył Mariusz Soja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska