Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilki ze Szczecina pokazały kły

Piotr Bednarczyk
Tomasz Wojdyła był najskuteczniejszym zawodnikiem Polskiego Cukru SIDEn-u - zdobył 20 punktów
Tomasz Wojdyła był najskuteczniejszym zawodnikiem Polskiego Cukru SIDEn-u - zdobył 20 punktów Sławomir Kowalski
Polski Cukier SIDEn wygrał z Kingiem Wilkami Morskimi Szczecin 83:72. Wynik nie odzwierciedla tego, jakie emocje przeżyli kibice w końcówce spotkania.

A zaczęło się pięknie. W szóstej minucie, po trzech z rzędu efektownych akcjach Aleksandra Perki, zdenerwowany trener gości Marek Żukowski wziął czas. Na tablicy widniał wynik 18:5 dla miejscowych, a szczecinianie do tej pory pokazali bogaty repertuar strat i niecelnych rzutów (nawet spod samego kosza), a raz nawet przekroczyli limit 24 sekund. Po wznowieniu gry wynik „zrobił” się jeszcze wyższy (20:5), ale... tak wysokie prowadzenie rozluźniło chyba torunian, a zawodników rywali poirytowało. Do końca pierwszych 10 minut gry goście zniwelowali straty do dziewięciu punktów (było 25:16).
I - niestety - poszli za ciosem w drugiej kwarcie. Pomału, ale skutecznie, niwelowali stratę. Tym razem to torunianie przestali trafiać do kosza, a poza tym mieli duże kłopoty ze zbiórkami. W efekcie w 18. minucie po raz pierwszy był remis po 37. Krótko przed przerwą torunianie prowadzili 44:41 i mieli piłkę na 13 sekund przed końcem pierwszej połowy, ale Łukasz Żytko zaliczył stratę, a rzutem rozpaczy Maciej Majcherek doprowadził do remisu 44:44.
Drugą połowę torunianie rozpoczęli znakomicie - po niespełna pięciu minutach było 54:46, lecz szybki dwie „trójki” gości (w ciągu 34 sekund!) sprawiły, że przewaga zmalała do dwóch punktów. Mimo to jakoś udało się torunianom, po akcji 2+1 Tomasza Wojdyły wyjść na prowadzenie 65:59 na minutę przed końcem trzeciej kwarty, ale szczecinianie w końcówce tej części zdobyli jeszcze cztery punkty.
Brak skuteczności i brak zbiórek gospodarzy sprawił, że na 7 minut i 48 sekund przed końcem gry goście wyszli na pierwsze prowadzenie - 67:65. Na pięć minut przed końcem było 72:69 dla gości. Okazało się jednak, że do końca punkty zdobywali już tylko gospodarze. W decydujących momentach bohaterem okazał się Tomasz Stępień. Przy stanie 74:72 dla PC SIDEn-u przechwycił piłkę od Marcina Fliegera i został sfaulowany (arbiter uznał to za faul niesportowy, z czym nie mógł się pogodzić trener gości i w ramach protestu nie przyszedł później na pomeczową konferencję). Wprawdzie Stępień nie wykorzystał dwóch rzutów osobistych, ale po rozegraniu piłki z boku w niekonwencjonalny sposób spod kosza trafił Łukasz Żytko. Na minutę i trzy sekundy przed końcem celnym rzutem za trzy punkty zrehabilitował się Stępień (generalnie - bohater meczu, wszystkie dziewięć swoich punktów zdobył w końcówce spotkania, gdy ważyły się losy wyniku) i przy stanie 79:72 nasi zawodnicy mogli kontrolować już grę. Na koniec cztery punkty „dorzucił” jeszcze Wojdyła.
- Zaczęliśmy trochę ospale, przegrywaliśmy różnicą 15 punktów, a później ciężko jest taki wynik gonić - powiedział Maciej Majcherek, zawodnik Wilków. - Potem zaczęliśmy grać swoją koszykówkę i udało nam się wyszarpać remis do przerwy. W końcówce zabrakło nam zimnej krwi, zrobiliśmy dwie - trzy straty i gospodarze nam „odjechali”. Tomek Stępień wszedł w samej końcówce i zrobił rywalom znakomitą robotę. PC SIDEn ma szeroki skład i to było widać. Postawy arbitrów nie będę komentował, bo to nie w moim stylu.
- Rano przed meczem oddałem 200 rzutów i potem w końcówce trafiłem ważną trójkę, która pozwoliła nam złapać oddech - stwierdził Tomasz Stępień. - Wcześniej nie trafiłem dwóch rzutów osobistych - szkoda, bo byłoby trochę spokojniej. Wygraliśmy z dobrym, kompletnym zespołem. Było bardzo ciężko. Dobry początek mógł wprowadzić rozluźnienie, ale najważniejsze, że potem, w trudnych momentach, potrafiliśmy się zebrać. To dobry prognostyk przed play off. To już któryś mecz wygrany przez nas w końcówce.

Polski Cukier SIDEn - Wilki Morskie Szczecin 83:72
Kwarty: 25:16, 19:28, 21:19, 18:9
Polski Cukier SIDEn: A. Lisewski 14, J. Jarecki 12 (2x3), A. Perka 9, B. Bochno 3, Ł. Wilczek 2 oraz T. Wojdyła 20 (1), Ł. Żytko 10 (2), T. Stępień 9 (1), M. Djurić 2, P. Śmigielski 2, M. Jankowski 0
King Wilki Morskie: Z. Białek 17 (2), M. Flieger 14 (2), M. Majcherek 11 (3), R. Bojko 9 (1), P. Mróz 7 oraz P. Pluta 10 (2), P. Kowalczuk 3 i T. Balcerek 1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska