Trzech podejrzanych mężczyzn wynosiło z jednej z działek jakieś przedmioty. Wysłani na miejsce policjanci zastali złodziei na gorącym uczynku. Niedoszłym łupem okazały się metalowe elementy, dwie kosiarki elektryczne, dwie taczki oraz inne akcesoria ogrodnicze. Wszystko to było już przygotowane do wyniesienia.
- Przestępcze plany pokrzyżowała im szybka interwencja mundurowych. Mężczyźni w wieku 30, 34 i 45 lat trafili prosto do policyjnej celi. Wszyscy byli pijani. Mieli od 2 do 2,5 promila alkoholu w organizmie. Usłyszeli zarzuty za kradzież wartych kilkaset złotych przedmiotów - informuje policja.
Na tym jednak sprawa się nie zakończyła. Kryminalni mieli podejrzenia, że najstarszy z mężczyzn mógł już wcześniej włamywać się do pobliskich altanek. Ustalili, że 46-latek dwukrotnie w kwietniu ubiegłego roku oraz w styczniu i lutym tego roku dokonywał takich włamań. Kradł narzędzia ogrodnicze i elektronarzędzia, sprzęt elektroniczny, ubrania, wędki i wyposażenie domków. Jego łupem padł nawet gąsior z kilkudziesięcioma litrami swojskiego wina gronowego.
Włamywacz usłyszał pięć zarzutów. Cztery z nich dotyczyły włamań, a jedno kradzieży, której dokonał wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi zatrzymanymi. 46-latkowi grozi 10 lat, jego kompanom po 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
