Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wreszcie przełom w sprawie Gimnazjum i Liceum Akademickiego

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Jedna z najlepszych szkół w Polsce, którą Uniwersytet Mikołaja Kopernika planował sprywatyzować, pozostanie placówką publiczną. Pomoc obiecał marszałek Piotr Całbecki, a skorzystają też zdolni uczniowie innych szkół.

<!** Image 3 align=none alt="Image 225063" >
Jedna z najlepszych szkół w Polsce, którą Uniwersytet Mikołaja Kopernika planował sprywatyzować, pozostanie placówką publiczną. Pomoc obiecał marszałek Piotr Całbecki, a skorzystają też zdolni uczniowie innych szkół.
<!** reklama>

Rozstrzygające okazało się wczorajsze spotkanie w Urzędzie Marszałkowskim z udziałem marszałka Piotra Całbeckiego, rektora UMK prof. Andrzeja Tretyna i dyrektora Gimnazjum i Liceum Akademickiego UMK Arkadiusza Stańczyka.

Województwo nie mogłoby dotować szkoły tak, jak robił to uniwersytet, ale marszałek Piotr Całbecki znalazł inny sposób na uratowanie placówki przed przekształceniem w prywatny społeczniak z czesnym.

Plan ratunkowy jest taki: Gimnazjum i Liceum Akademickie stanie się realizatorem projektu unijnego dla uczniów uzdolnionych. Jego uczestnikami będą uczniowie nie tylko z tej szkoły, ale także z placówek całego województwa.

- W przyszłym roku uruchomimy taki program. Środki popłyną z Programu Operacyjnego „Kapitał Ludzki” - zapowiada Piotr Całbecki.

Pieniądze miałby pozyskać uniwersytet jako organ prowadzący szkołę, ale w zamian z potencjału uczelni skorzystają zdolni uczniowie z całego regionu.

- Szkoła stanie się bramą, przez którą inni uczniowie będą przechodzić na zajęcia laboratoryjne i humanistyczne na UMK - mówił marszałek.

- Można powiedzieć, że Gimnazjum i Liceum Akademickie jest uratowane - przyznał „Nowościom” z ulgą rektor UMK prof. Andrzej Tretyn.

Nie wiadomo na razie, ile pieniędzy popłynie do szkoły, ale pewne jest, że rozwiąże to jej kłopoty finansowe. Plany marszałka tchnęły nową energię we władze UMK. Prof. Andrzej Tretyn zapowiedział powrót do rozmów z nową minister edukacji narodowej o systemowym rozwiązaniu dla Gimnazjum i Liceum Akademickiego - wsparciu uzdolnionych uczniów przez resort.

- Rozpoczynamy szeroko zakrojony lobbing - mówił wczoraj rektor UMK. W najbliższym czasie chce spotkać się w tej sprawie z przedstawicielką administracji rządowej w terenie - wojewodą Ewą Mes.

Gimnazjum i Liceum Akademickie to ewenement w skali kraju. Szkoła kształci młodzież wybitnie uzdolnioną, oferuje zajęcia w klasach liczących 19-26 uczniów (w toruńskich liceach w pierwszych klasach minimum to 34 osoby), nowatorskie programy nauczania, zajęcia z wykładowcami UMK w laboratoriach, tematyczne seminaria z profesorami. Ale ponadstandardowe warunki kosztują. Obecnie poza subwencją dodatkowo 750 tys. zł rocznie.

Przez lata pieniądze dawał Uniwersytet Mikołaja Kopernika, ale w tym roku definitywnie wycofał się, zapowiadając przekształcenie placówki w szkołę prywatną. Zmiana formuły oznaczałaby kształcenie uczniów zdolnych, ale głównie majętnych rodziców.

Gimnazjum i Liceum Akademickie dwukrotnie było najlepszą szkołą w Polsce (ranking 2011 i 2012 „Perspektyw” i „Rzeczpospolitej”), w zeszłym roku uplasowało się na drugim miejscu w kraju. 90 proc. przyjętych do szkoły to laureaci konkursów i olimpiad przedmiotowych, zdecydowana większość, bo aż 85 proc., to uczniowie z Kujawsko-Pomorskiego z mniejszych miejscowości i wsi. Wielu z nich nie stać byłoby na czesne.

Szczegóły planu ratunkowego mają być wkrótce znane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska