Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspomnienie o Grzegorzu Knappie - tragicznie zmarłym żużlowcu

Karol Piernicki
Grzegorz Knapp
Grzegorz Knapp Archiwum
W niedzielne popołudnie polski sport żużlowy poniósł niepowetowaną stratę. Na torze w Belgii w wyniku wypadku zmarł wychowanek GKM Grudziądz - Grzegorz Knapp.

Była godzina 14.30. W Heusden-Zolder rozgrywano kolejną rundę rozgrywek w ramach ligi holenderskiej. W pierwszym wirażu piątego biegu doszło do groźnego wypadku. Grzegorz Knapp uderzył z całym impetem w drewnianą bandę. Mimo podjętej próby reanimacji po pół godzinie lekarz stwierdził zgon.

- Ciężko jest mówić o śmierci kogoś, z kim rozmawiało się jeszcze kilka dni temu - nie kryje Zbigniew Fiałkowski, obecnie członek rady nadzorczej GKM S.A. Znał Grzegorza Knappa od 1996 roku. Wciąż - jak wielu - nie może pogodzić się z tym, że nie ma Go wśród nas.

- W pierwszym momencie to było wielkie niedowierzanie. Zresztą cały czas wszyscy żyjemy tak, jakby Grzesiek był z nami. Nawet gdy jeździł w innych klubach, zawsze chętnie odwiedzał Grudziądz. Był bardzo miłym, sympatycznym i grzecznym człowiekiem, zawsze chętnym do pomocy - dodaje.

I w tym roku Grzegorza Knappa można było spotkać w parkingu podczas meczów GKM. Formalnie był zawodnikiem macierzystego klubu, z którym wiązał Go kontrakt warszawski. Ostatnio znany był z rywalizacji w cyklu Grand Prix w żużlu na lodzie, w którym poczynał sobie coraz śmielej. W poprzednim sezonie został dziesiątym zawodnikiem na świecie w tej trudnej odmianie żużla.

Starty w lidze holenderskiej miał rozpocząć kilka tygodni temu, ale wówczas na zawody nie dotarł. Groźnej kontuzji w nich nabawił się Mike Trzensiok, startujący w Grudziądzu w tym sezonie jako gość. W ostatnią niedzielę swój ostatni bieg odjechał tam Grzegorz Knapp...

Karierę rozpoczął w 1997 roku, w najlepszym okresie grudziądzkiego żużla. Już w pierwszym roku startów zadebiutował w meczu II ligi przeciwko klubowi z Krosna, w którym GKM rozbił rywali aż 70:20. Knapp na torze pojawił się dwukrotnie, zdobywając 3 punkty i bonus, a GKM w cuglach wrócił potem do elity.

W tym samym roku zdolny junior na domowym torze zdobył wspólnie z kolegami (Robertem Dadosem, Pawłem Staszkiem, Jackiem Basińskim i Wiesławem Ośkiewiczem) złoto młodzieżowych drużynowych mistrzostw Polski. Startując z pozycji rezerwowego kilka razy zaskoczył, dowożąc cenne i nieoczekiwane punkty.

Rok później był jeszcze brąz w MDMP i udane starty na torach I ligi (najwyższa klasa rozgrywkowa). Knapp jeździł przy Hallera do 2002 roku (przeżył dwa spadki do niższych lig) i potem w roku 2005, kiedy był jednym z trzech najlepiej punktujących jeźdźców.

W karierze reprezentował też kluby z Lublina, Gdańska, Rawicza i Krosna.

- Był zawodnikiem, który bardzo dużo wymagał od siebie - wspomina Zbigniew Fiałkowski. - Nie zawsze udawało mu się wygrywać, choć zawsze do tego dążył. To był żużlowiec z naprawdę mocnym charakterem.

Kibice kochali go za nieustępliwość i wolę walki do końca, a Jego znakiem firmowym stały się brawurowe akcje po zewnętrznej. Grzegorz Knapp zmarł w wieku 35 lat. Zostawił żonę i 14-letnią córkę.

Pogrzeb odbędzie się w Radzyniu Chełmińskim, gdzie mieszkał, w poniedziałek. Godzina nie jest jeszcze znana. Na razie załatwiane są wszelkie formalności. Ciało ma dotrzeć do kraju w środę wieczorem lub czwartek rano. Swoją pomoc w jego transporcie zaoferował Witold Skrzydlewski, prezes Orła Łódź.

_ SUKCESY

Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwa Polski - dwa medale: złoto (1997) i srebro (1998); Srebrny Kask - 4. miejsce (2000 rok).
W roku 2010 zadebiutował w finałach indywidualnych mistrzostwa świata w żużlu na lodzie. W cyklu ścigał się każdego roku. W niedawno zakończonym zajął najwyższe, dziesiąte miejsce.
Przez dwa sezony występował wraz z GKM Grudziądz w polskiej I
lidze, czyli najwyższej klasie rozgrywkowej. To były lata 1998 i 1999. Odjechał w niej 82 biegi, osiągając średnią 1,060._

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska