[break]
- Od 26 września prawie codziennie byliśmy na ulicach miast regionu. Rozmawialiśmy z mieszkańcami w Toruniu, Grudziądzu, Włocławku, Chełmnie - podkreśla Adrian Stelmaszyk, rzecznik prasowy okręgu toruńsko-włocławskiego partii Razem. - Nie kierujemy się sondażami, bo te jak wiadomo są zmienne, natomiast po wtorkowej debacie telewizyjnej przedstawicieli wszystkich partii liczymy, że przekroczymy próg wyborczy.
- Jesteśmy autentycznym ruchem lewicowym, nie jesteśmy politykami, którzy dzisiaj są w jednej partii, jutro w drugiej, bądź zakładają koalicje tylko po to, żeby zapewnić sobie miejsce w Sejmie - tak Adrian Stelmaszczyk odpowiada na pytanie, co różni Razem od Zjednoczonej Lewicy. Kandydaci partii do Sejmu z okręgu toruńsko-włocławskiego, Joanna Jurkiewicz i Tomasz Markiewka zadeklarowali, że chcą zajmować się przede wszystkim obroną praw pracowniczych.
- Jest to ruch prawdziwie oddolny, nie jest to Janusz Palikot wersja 3 czy 4. Jeżeli ktoś z nas dostanie się do Sejmu, to będzie to ta sama osoba, która zbierała podpisy i rozmawiała z wyborcami. Nikomu nie zlecaliśmy zbierania podpisów, jak niektóre partie - podkreśla Tomasz Markiewka, dr nauk humanistycznych na UMK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?