Przed Urzędem Marszałkowskim w Toruniu Zjednoczona Prawica przedstawiła wczoraj swoich kandydatów na radnych w wyborach do Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Chodzi konkretnie o toruńsko-włocławską część województwa, gdzie - w trzech okręgach - w wyborach samorządowych 21 października zostanie wybranych 15 radnych. Drugą piętnastkę, też w trzech okręgach, wybiorą mieszkańcy bydgoskiej części Kujawsko-Pomorskiego. Od przyszłej kadencji sejmik będzie zatem liczył 30, a nie, jak dotychczas, 33 radnych. To dlatego, że liczba mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego spadła poniżej dwóch milionów.
**Zobacz także:
10 wyjątkowych stanowisk pracy**
Kandydatów zgłoszonych przez Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość rekomendował wczoraj wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, zapewniając o ich kompetencjach, doświadczeniu i zaangażowaniu. Kto zatem z ramienia Zjednoczonej Prawicy będzie ubiegł się o mandat radnego wojewódzkiego?
Kto na listach?
„Jedynką” na liście w okręgu nr 4 (Toruń oraz powiaty toruński i chełmiński) został Przemysław Przybylski, radny PiS w sejmiku obecnej kadencji. Na drugim miejscu znalazł się Mariusz Piotr Kałużny, pochodzący z Chełmży dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu, na trzecim Anna Łukaszewska, dyrektorka Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta Torunia, a na kolejnych Anna Bożena Szwed, Jacek Ryszard Szarszewski, Barbara Świat-kowska oraz Wojciech Świtalski (prezes miejskiej spółki Urbitor, zarządzającej m.in. toruńskimi targowiskami, komunalnymi cmentarzami oraz dworcem Toruń Główny).
Zobacz również: Pułapki w ogłoszeniach nieruchomości. Dasz się oszukać?
Listę kandydatów w okręgu nr 3 (Grudziądz oraz powiaty grudziądzki, rypiński, wąb-rzeski, brodnicki i golubsko-dobrzyński) otwiera Małgorzata Beata Taranowicz, komendant wojewódzki OHP w Toruniu, a w okręgu nr 6 (Włocławek oraz powiaty włocławski, aleksandrowski, lipnowski i radziejowski) Wojciech Jaranowski, z wykształcenia nauczyciel, radny wojewódzki od 2006 roku.
- Stawiamy na zrównoważony rozwój województwa - podkreśla Wojciech Jaranowski. - Nie może być tak, że Bydgoszcz i Toruń rozwijają się kosztem mniejszych ośrodków, gdzie brakuje pieniędzy choćby na remonty i przebudowy dróg.
Kandydaci podkreślają też, że będą zabiegać m.in. o przywrócenie zawieszonych połączeń kolejowych i autobusowych, wsparcie małych lokalnych firm, a także zapewnienie jak najlepszych warunków rozwoju dla dzieci, młodzieży i seniorów. A jak kandydaci Zjednoczonej Prawicy oceniają swoje szanse w październikowych wyborach?
Liczymy na 16-17 miejsc
- Jesteśmy liderami w sondażach i do wyborów idziemy po to, by rządzić samodzielnie - zaznacza Przemysław Przybylski. - Na razie nie zastanawiamy się, kto mógłby zostać marszałkiem. To byłoby nieodpowiedzialne. Skupiamy się na kampanii wyborczej, by jak najwięcej naszych kandydatów znalazło się w sejmiku. Liczymy na na 16-17 miejsc.
Zobacz również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?