Takie ulice jak Chełmińska, Paderewskiego i Szosa Toruńska są najbardziej narażone na zniszczenia spowodowane przeciążonymi samochodami. Jak je chronić?
- Jak podaje Instytut Badań Dróg i Mostów (dane te dotyczą wszystkich dróg w Polsce), co trzeci pojazd ciężarowy poruszający się po naszych drogach jest przeciążony, a przeciążenia sięgają od 20 do 70 procent dopuszczalnej masy pojazdu - mówi Dariusz Kuczyński, inspektor z sekcji inżynierii ruchu Zarządu Dróg Miejskich w Grudziądzu. - Powoduje to wzrost procesu niszczenia drogi od 20 do 400 razy i przyczynia się do skrócenia czasu trwałości nawierzchni od 50 do 150 procent.
<!** reklama>Najbardziej podatnymi na zniszczenia mechaniczne arteriami komunikacyjnymi w Grudziądzu są te, na których odbywa się ruch ciężkich pojazdów jadących tranzytem przez nasze miasto. Chodzi głównie o ulice położone w ciągach dróg krajowych o numerach 16 i 55.
- Szacuje się, że jeden pojazd ciężarowy o ponadnormatywnej ładowności czyni szkody w konstrukcji jezdni równe nawet milionowi samochodów osobowych - podkreśla Dariusz Kuczyński.
Przeciążone samochody mogą skrócić nawet o połowę zakładany okres trwałości drogi, który wynosi od 20 do 30 lat. - Samorząd zainwestował olbrzymie kwoty w infrastrukturę drogową. Teraz przyszedł czas, aby umożliwić wszystkim jej bezpieczną eksploatację - zapowiada prezydent Robert Malinowski.
- Chcemy uniknąć sytuacji, w której niedawno zbudowane czy też przebudowane ulice trzeba byłoby remontować za duże pieniądze - dodaje Jan Przeczewski, komendant Straży Miejskiej.
Miasto rozważa więc zakup i instalację inteligentnego systemu eliminacji przeładowanych pojazdów z dróg. Automatyczna identyfikacja odbywałaby się na podstawie obrazów pobieranych z kamery cyfrowej. Z takiego rozwiązania korzystają już między innymi Inspekcja Transportu Drogowego oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Obecnie trwa analiza rozmieszczenia urządzeń (mówi się o siedmiu potencjalnych punktach), która ma potrwać do końca bieżącego miesiąca. Jednocześnie urzędnicy rozglądają się za możliwością pozyskania środków zewnętrznych na zakup systemu.
- Z informacji, które mamy od inspektorów transportu drogowego, wynika, że tam, gdzie nie ma technicznego wspomagania, można wychwycić 20 proc. przeładowanych pojazdów - mówi komendant Przeczewski. - W momencie kiedy zainstaluje się odpowiedni system, ilość ta wzrasta do 70 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?