Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadków w miejscach pracy ciągle jest wiele

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Pracownik firmy Tombud po wymianie ciosów na budowie na toruńskiej Winnicy padł na beton i ze stłuczeniem mózgu wylądował w szpitalu. Czy kiedykolwiek usłyszymy jego wersję wydarzeń?

<!** Image 3 align=none alt="Image 220471" sub="Zdarzenie na budowie na Winnicy nie zostało uznane za wypadek przy pracy [Fot.: Jacek Smarz] ">Pracownik firmy Tombud po wymianie ciosów na budowie na toruńskiej Winnicy padł na beton i ze stłuczeniem mózgu wylądował w szpitalu. Czy kiedykolwiek usłyszymy jego wersję wydarzeń?

Na toruńskiej Winnicy Tombud wznosi domy pod numerami 41-43.

- Z relacji kierownika budowy i pracowników wynika, że około godziny 9 ten pracownik (48 lat) był już pod wpływem alkoholu. Został odesłany do domu. Około godziny 14.30 jednak wrócił na plac budowy, w jeszcze gorszym stanie. Chwiejny chód i bełkotliwa mowa nie pozostawiały wątpliwości, w jakim jest stanie - mówi Tomasz Kamiński z Tombudu.

Potem niereagujący na wezwanie do opuszczenia budowy mężczyzna uciekł i wszedł na kondygnację wznoszonego domu. Za nim - inny pracownik. Doszło do szarpaniny i wymiany ciosów. W końcu 48-latek miał zahaczyć o paletę i paść na betonową posadzkę. Wezwano pogotowie. W szpitalu stwierdzono stłuczenie mózgu i wprowadzono pacjenta w stan śpiączki. Badanie krwi potwierdziło, że pił.

Inspekcja pracy nie uznaje tego zdarzenia za wypadek przy pracy, ponieważ mężczyzna został z niej odesłany. Na policję zgłosiła się jednak jego żona. - Nie możemy na tym etapie zdradzać szczegółów śledztwa. Prowadzimy je w kierunku spowodowania uszkodzeń ciała. Biegły ocenia obecnie dokumentację medyczną - informuje Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.

Według pracodawcy to dramat sprowokowany przez samą ofiarę. Zastanawia jednak, dlaczego grupa trzeźwych nie potrafiła obezwładnić jednego pijanego.

Prawdopodobnie także sam sprowokował los 51-letni pracownik firmy Romięs w Chełmnie. W hali produkcyjnej czyścił rozdrabniacz do mięsa typu „wilk”. Przebieg zdarzenia wskazuje, że ułatwiał sobie pracę, włączając maszynę.

- Choć sam twierdzi, że włączyła się ona sama - zaznacza Katarzyna Pietraszak, rzecznik Okręgowej Inspekcji Pracy. - Mężczyzna był sam w hali. Prawą ręką chciał odbierać odpadki, lewą włożył do gardzieli maszyny. Tak zwany ślimak zaczął ją wciągać.

<!** reklama>

Ratunku nie było. W szpitalu rękę amputowano. Mandatem ukarano przedstawiciela firmy, m.in. za brak nadzoru.

Od początku roku w regionie doszło do 82 wypadków w pracy, w tym - 25 śmiertelnych. Obecnie policja i inspekcja pracy badają okoliczności dramatu we Włocławku. Tam 45-latek na terenie firmy Drumetu pracował reprezentując podwykonawcę. Przygotowywał do uruchomienia remontowaną maszynę, a inni pracownicy nieopodal rozbierali murowaną komorę cieplną. Nagle ścianka o wysokości dwóch metrów przewróciła się na mężczyznę. Ten najprawdopodobniej wpadł na maszynę. Zmarł w szpitalu po kilku godzinach.

Z pracy nie wrócił też mężczyzna z Rypina, który 20 sierpnia tego roku jechał z kolegami na budowę do Grudziądza. Około godziny szóstej przejeżdżali fordem transitem przez Radomin w powiecie golubsko-dobrzyńskim. Tu doszło do dramatu.

- Z naprzeciwka jechał samochód ciężarowy marki MAN, kierowany przez młodego, dwudziestojednoletniego kierowcę. Ten stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w jadącego prawidłowo forda transita. Bus został zepchnięty na drzewo - relacjonuje Justyna Skrobiszewska z policji w Golubiu-Dobrzyniu.

W wypadku ucierpiało dwóch rypinian: wspomniany 21-latek i jego starszy kolega. Pierwszy trafił do szpitala w Toruniu. Niestety, po sześciu dobach zmarł. Drugi z mężczyzn przeżył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska