Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyślijmy to poza firmę

Jacek Kowalski
Cel jest jasny: Bydgoszcz ma się mniej już kojarzyć z przemysłem, bardziej z nowymi technologiami i usługami. Nie da się tego zrobić bez outsourcingu. Dlatego też w mieście prężnie działa jedna z niewielu w Polsce szkół BPO.

Kilka lat temu Bydgoszcz została uznana za „Wschodzącą gwiazdę BPO” w prestiżowym
raporcie „Improving trough moving”, opracowanym przez Colliers International. Od tego też czasu miasto konsekwentnie rozwija ofertę w zakresie nowoczesnych usług dla biznesu.

BPO, czyli co?

Zacznijmy od podstaw: czym jest BPO? Rozwijając angielski skrót: Business Process Outsourcing. Inaczej rzecz ujmując jest to sektor usług dla biznesu. Z grubsza biorąc polega on na tym, że w krajach, które dysponują wykwalifikowaną kadrą pracowniczą, odpowiednim prawem, dobrą infrastrukturą oraz niskimi kosztami produkcji, tworzy się oddziały, zajmujące się wybranymi obszarami usług dla klientów zewnętrznych. Takie obszary działalności firmy jak księgowość, finanse,
obsługa klienta, IT czy HR, zostają przeniesione poza firmę macierzystą i zlecane do wykonania innej firmie na zasadzie offshoringu. Cel jest jasny: redukcja kosztów i znalezienia tańszych rozwiązań wykonywania określonych, niezbędnych dla firmy działań. A dla nas - zarobek. Pracując w sektorze BPO będziemy wykonywać prace dla klientów macierzystej firmy. I właśnie do tego przygotowywani są pracownicy w bydgoskiej Szkole BPO.

Jak to działa w Bydgoszczy?

Dzięki „Szkole BPO”, realizowanej z bydgoskimi firmami i Powiatowym Urzędem Pracy, kształci się pracowników zgodnie z wymaganiami pracodawcy uczestniczącego w projekcie. W „Szkołę BPO” zaangażowane są trzy bydgoskie przedsiębiorstwa: Atos IT Services sp. z o.o., SDL oraz Bazy i Systemy Bankowe. - Głównym założeniem szkoły jest przygotowanie kadr pod kątem indywidualnych potrzeb pracodawców. Stawiamy na naukę języków obcych i praktyki zawodowe w firmach partnerskich, płatne ze środków publicznych - mówi Edyta Wiwatowska, szefowa Bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego (z ramienia miasta BARR działa przy szkole BPO).

Co mamy - jako miasto - do zaoferowania? Wbrew temu, co twierdzą malkontenci - całkiem sporo. Dogodne położenie komunikacyjne, stosunkowo młode, ale za to zupełnie przyzwoicie wykształcone społeczeństwo, prężnie działające uczelnie wyższe, rozwinięty sektor otoczenia biznesu oraz szeroki zakres ofert inwestycyjnych. Dlatego właśnie w Bydgoszczy swoje interesy lokują m. in. Alcatel-Lucent Polska, Atos IT Services, SDL, Mobica, Genesys, Asseco Polska, Sunrise System, Teleplan Polska, czy Livingston International.

Śniadanie z interesem

Niedawno w Bydgoszczy zostało zorganizowane śniadanie biznesowe, podczas którego przedstawiciele miasta, Agencji Rozwoju Regionalnego i branży outsourcingowej rozmawiali o tym, jakie są główne atuty inwestycyjne grodu nad Brdą. W planach jest już kolejne takie spotkanie. - Takie spotkania są dla nas bardzo ważne, ponieważ podczas dyskusji z przedstawicielami branży outsourcingowej dowiadujemy się o ich potrzebach i oczekiwaniach wobec miast takich jak my. Wyciągamy wnioski i poprawiamy naszą ofertę, żeby być atrakcyjniejszym dla inwestorów - mówiła w lipcu Edyta Wiwatowska z BARR.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wyślijmy to poza firmę - Express Bydgoski

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska